Wpis z mikrobloga

  • 1
@ankast3 fenix 6, 5 jak tylko na rower i bieganie nawet 30% możliwości nie wykorzystasz, może jakiś forerunner lub instinct? Sam byłem napalony na fenixa ale wybrałem instinct i nie żałuję. Na rower, bieganie mi wystarcza :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ankast3: jeśli nie trenujesz pod triatlon to zerknij sobie na forerunner 245 music. Mam wersję bez muzyki bo nie potrzebuje i uważam że jest za tą cenę super. Jednak jeśli potrzebujesz map i może chcesz kiedyś zacząć ćwiczyć pod triatlon albo po prostu masz większy budżet to zerknij na 945.
  • Odpowiedz
@gienon: ja też do roweru lub biegania polecam forerunnera. Mam model 735 XT i super się sprawuje. Moim zdaniem idealny. Cenowo wychodzi dużo korzystniej od fenixa, którego większości funkcjonalności pewnie nie użyjesz.
  • Odpowiedz
@itolek100: dużo lepiej wg mnie. Ma taki niejednolity brudno szary kolor. Jak to węgiel. W necie znajdziesz porównania. Jak w dobrym stanie to cena spoko.
  • Odpowiedz
@ankast3: Generalnie proponuję się najpierw przymierzyć do fenixów. Bo to są duże i ciężkie zegarki :) Jak jesteś różową, to zwyczajnie mogą być za duże. Ja sam uważam, że jest trochę "za". A mam 190cm i 92kg :P
  • Odpowiedz
@diarrhoea: z perspektywy posiadacza Fenixa 5 od ~ 3 lat to imo nie warto jeśli nie jesteś hardkorowym sportowcem. Ja go wziąłem, bo mi się wizualnie podobał, ale teraz bym zdecydowanie coś tańszego brał ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Endr3w: No ja go używam na długich wycieczkach rowerowych i w górach. Spokojnie można cały dzień wędrówki zarejestrować a jeszcze 50% baterii zostanie. Ale na codzień juz go za często nie noszę.
  • Odpowiedz
@Endr3w: jestem półhardkorowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale myślę, że codziennie w pracy mi się przyda, jak na 24 h dyżurach będę latać po korytarzach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz