Wpis z mikrobloga

#wakacje #podroze #podrozujzwykopem
Siemka. Na początku września chciałbym wybrać się z różową na wakacje, ale nie do końca wiem gdzie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z takich ważniejszych kwestii:
- Chcemy być blisko wody, ALE nie mamy zamiaru leżakować całych wakacji - chcemy też pozwiedzać
- Nie mamy jakiegoś potężnego budżetu, więc w grę wchodzą jakieś pobliskie kraje, raczej te nie z strefy euro.
- Lot samolotem to must have, odpadają autokary
Macie jakieś pomysły? W zeszłym roku byłem na wakacjach w Chorwacji i było super, zastanawiam się nad innym krajem bałkańskim.

Najbardziej zależałoby nam na wynajęciu jakiegoś prywatnego apartamentu z kuchnią, a nie pokoju w motelu.

Po głowie chodzi mi też Malta... Ktoś był, może coś więcej powiedzieć?
  • 29
@Rouksa: No to może Turcja? Plaza jest, z większości tych ośrodków turystycznych można w jakieś fajne miejsce skoczyć czy to z biura czy samemu zorganizować, tanio, pogoda.
Albo Bałkany Macedonia Północna i jezioro Ochrydzkie, zawsze można skoczyć na kilka dni w dalsze rejony, bo to mały kraj. Albania, Czarnogóra pewnie wyjdą podobnie, na plus na pewno pogoda jak i ich pyszne jedzenie i wina ( ͡° ͜ʖ ͡°
@bigger: Kanary po taniości? A jak z pogodą tam? Byłem na początku czerwca na Teneryfie i szału nie było z pogodą. Wiem, że Fuertaventura jest też bardzo wietrzna. A Madera?
@sked: Turcja raczej nie, chciałbym znaleźć nocleg na jakimś airbnb bez wyżywienia, a nie lecieć z biura podróży na all inclusive. Czarnogóra i Albania też mnie interesuje, ale z tego co widzę lotniska są po 60km od miast morskich, nie będzie problemu z transportem?

A jak z transportem lotniczym do Macedonii? Nigdy mi się nie rzuciło w oczy.

A no i wyloty Katowice/Krk
@Rouksa: Tam caly rok jest podobnie. Nie wiem co to znaczy bez szalu, ale moje dzieciaki kapaly sie w grudniu i w styczni uw oceanie wiec raczej nie bylo tak zle. Upalnie tam nigdy nie jest w rozumieniu np. Chorwacji.

Dla mnie to osobiscie plus.

Czarnogora i Albania - zreszta cale Balkany sa mega, ale tam musisz miec auto.

Macedonia to juz troche egzotyka dla zwyklego Kowalskiego.
@bigger: a co powiesz o Sycylii/Sardynii? Osobiście karają mnie takie małe wyspy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Sardynia jest relatywnie droga. Dużo tańsza jest Sycylia a loty idzie złapać za bezcen. Zresztą podobnie jest z lotami do Pizzy czy Neapolu - ale Sycylia jest najtańsza jeśli chodzi o pozostałe koszty.

Balaton to mógł być atrakcją w latach '70, Budapeszt jest piękny, Węgry mają wiele do zaoferowania, ale nie
@Rouksa: Jak karaja?

Bylem na jednej i drugiej.
Tylko Sardynia nie jest mala. Kupowalem wyjazd tam, bo bilety byly tanie i sie nagle okazalo,ze mamy ponad 200 km z hoteklu do lotniska czego nie wzialem pod uwage ( )

A powrot na lotnisko byl calkiem dramatyczny, bo bylem jakos w lutym chyba a wylot mialem o 7, wiec musialem wstac w nocy. Wychodze z hotelu zapakowac
@Rouksa: To Sardynia nie jest mala. Teraz patrze to mialem 260 km :D

Chociaz mnie osobiscie ona nie powalila.

Jak chcesz zwiedzac to bym w Malte uderzyl. Tanio, male. Wynajmujesz auto i cala wyspa Twoja.
@bigger: No właśnie ta Malta już mnie zainteresowała kilka lat temu. Tylko zastanawiam się nad wynajmem noclegów w różnych miejscach lub wynajmu w jednym miejscu i dojeżdżaniu. No i fajnie byłoby wziąć taki skuterek zamiast auta ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rouksa: Uja. Mala jest Malta. Nie pamietam ile placilem za auto - moge sprawdzic, ale mysle ze kolo 100 dziennie.
Skuterki byly w podobnych cenach. A tam terzeba umiec w jednoslady. Tym bardziej ze jezdzisz po "zlej stronie".
byle wypad na plaze w 2 osoby ze wszystkimi gemelami skuterem jest malo przyjemny. Taka samo zreszta jak jezdzenie w upale.

Polecam nocleg w Mellieħa i hotel Pergola Hotel & Spa - ze
@bigger: za 20 eur na malcie jest tygodniowy bilet autobusowy nolimit. Nie demonizowałbym tak autobusów, siatka bardzo dobrze rozwinięta, do czołowych atrakcji zawsze był dojazd, jedynie może czas odjazdu nie jest zgodny ze szwajcarskim zegarkiem, ale jak na wakacjach to mi to nie przeszkadza ;).
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bigger: "I nie daj sobie wmowic, bo beda probowac ze autobusami lepiej.
Za kazdym razem znajduja sie takie aparaty. Na Malcie bylo to samo. Polacy z pokoju obok szybko, szybko sniadanie, bo zaraz autobus. My spokojnie z dzieciakami dokonczylismy sie. Spakowalismy mandzur i w droge. Objechalismy pol wyspy, zahaczylismy sobie o market. Wrocilismy na kolacje i drinka. I wtedy wparowali z jezorami na wierzchu.

Na nastepny dzien scenariusz sie powtorzyl. A
@Rouksa: Sycylia może się Wam spodobać, jest trochę rzeczy do zwiedzania, fajne historyczne miasteczka, wycieczki na Etnę, a jak Wam sama wyspa to za mało to zawsze można złapać prom na Lipari i masz 4 kolejne wyspy do zwiedzenia xD Miasteczka też dobrze skomunikowane ze sobą koleją.
Jak po taniości kup sobie lot do Burgas, z lotniska masz 15 minut do plaży w Sarafovie, jak umiesz ogarnąć transport to codziennie inna plaża, masz Warnę, Słoneczny Brzeg, Złote Piaski, koło Burgas są fajne jeziorka gdzie można się potaplać w błotku i później wskoczyć do morza, coś w klimacie błocka przy Morzu Martwym. Jak Cię znudzą plaże, to z Burgas jeżdżą pociągi dość regularnie w kierunku Starej Płaniny, góry mają świetne
@Krupier: nie do końca się z Tobą zgodzę co do autobusów, zrobiłem i Maltę i Gozo autobusem, znajomi wzięli samochód i wyglądało to tak, że ich wycieczka polegała na "must see", a moja na smaczkach plus "must see". Zaplanowałem sobie trekking po wyspie, gdzie zwiedziłem takie miejsca o których oni nawet pojęcia nie mieli (np. skalne groty w których do teraz lokalesi mieszkają, a wcześnie ukrywali się w czasie wojny, zostaliśmy
nie do końca się z Tobą zgodzę co do autobusów, zrobiłem i Maltę i Gozo autobusem, znajomi wzięli samochód i wyglądało to tak, że ich wycieczka polegała na "must see", a moja na smaczkach plus "must see". Zaplanowałem sobie trekking po wyspie, gdzie zwiedziłem takie miejsca o których oni nawet pojęcia nie mieli (np. skalne groty w których do teraz lokalesi mieszkają, a wcześnie ukrywali się w czasie wojny, zostaliśmy nawet zaproszeni
no nie do końca się zgodzę.


Malta jest cienka, napchana turystów i droga mi się nie podoba, ale to moja subiektywna opinia. Dam Ci przykład Azorów, gdzie warto np. na Pico poszukać jaskiń lawowych (nie turystycznych) gdzie wygląda to jak "Wyprawa do wnętrza Ziemi" Verne, a Malta no cóż kurort, może nie taka kicha jak Djerba w Tunezji ale kicha :)
@bigger: Pisałem o Turcji, bo leciałem jakimś czarterem za grosze na 2 tygodnie, ale pózniej już jeździłem po kraju sam i szukałem noclegów na bookingu i nie jest tak źle jak niektórzy myślą i nie korzystałem z żadnych wycieczek operatora czy all inclusive
Czarnogóra ma bardzo dobre połączenia autobusowe z lotniska/ Podgoricy to typowych nadmorskich miasteczek, więc za grosze i w te 1,5-2h dojedziesz. Albania podobnie chociaż tutaj wiem tyle co
@Krupier: @ramirezvaca: Tak jeszcze zbiorczo - przepraszam. Na szybko z biura

Na Malcie bylem 3 razy. Raz nie mialem auta i nigdy wiecej nie popelnie tego bledu.
I wcale nie twierdze, ze moj sposob jest nalepszy, bo jest moj i najmojszy.
Jak sie podobala Ci wycieczka to nie widze problemu i nie zamierzam na sile Cie przeykonywac.


Ale nie ma co zaklamywac rzeczywistosci. Niezaleznie od tego co ogladali Twoi znajomi
Ale nie ma co zaklamywac rzeczywistosci. Niezaleznie od tego co ogladali Twoi znajomi a co Ty trase ktora sobie zaplanowales zrobilbys szybciej i wygodniej autem niz autobusem. I to jest fakt nie opinia.


@bigger: no nie, to jest opinia. Tak jak moja.

Ja do tego 2 razy bylem z czortami a raz ze znajomymi. Mi osobiscie szkoda urlopu,zeby czekac na autobusy i siedziec w srodku. Jak moge wygodnie i szybciej i
@Krupier: Autem Malte zwiedza sie szybciej i nikt powazny nie bedzie z tym dyskutowal.
To, ze w niektore miejsca nie dojedziesz autobusem tez. Z buta sie teorytycznie da sie wszedzie, ale to nie jest wygodne ani oszczedne w czasie.

Z cala reszta generalnie zgoda.

Piona!