Ale mnie zawsze zastanawiało w jaki sposób myślą #rozowepaski, co mają w głowie, co ich motywuje do życia i działania?
Bo w przypadku niebieskich jest wszystko jasne i dość konkretne - uczyć się, dużo lecz wydajnie pracować, powiększać stan posiadania, wziąć sobie różową, mieć potomstwo, synów nauczyć tego co się samemu umie, jeszcze bardziej powiększać majątek, tak żeby na dwa pokolenia naprzód wystarczyło bez pracy, po czym na emeryturę poprzepisywać wszystko na dzieci, one podają ci szklankę herbaty na starość, bawisz się z wnukami, umierasz...
Tak więc dla niebieskich sprawa jest prosta - żyjesz dopóki jesteś potrzebny i możesz komukolwiek pomóc, jak jesteś stary to umierasz. A jak swój sens życia widzą różowe? Pytam bo zakładam że w przerwach pomiędzy swoimi aktywnościami miewają takie przemyślenia.
@smutny_login: W większości się zgadza, ale ja na pewno nie chce żeby przyszłe pokolenia nie musiały pracować, bo nic dobrego z tego nie będzie. Chce im przekazać tylko dobre wartości i przygotować, żeby mogły odnieść swój własny sukces. I na pewno nie uzależniam swojego życia od tego czy jestem potrzebny, bo moim celem jest zaspokojenie swojej ciekawości. Chce stworzyć coś swojego i zostawić po sobie ślad, zęby przyszłe pokolenia były ze
@smutny_login: kobiety podobnie myślą jak faceci o rozwoju, planach, rodzinie itd. Tylko jeśli chodzi o partnera życiowego do Związku to juz indywidualna sprawa, bardziej szukają takiego co ogarnia swoje życie.
@smutny_login: Tak, bo dla wszystkich niebieskich priorytetem jest nauka i wydajna praca...Patologia w formie Sebixów i reszty dresiarzy nie istnieje...Wszyscy niebiescy to ambitni maczo Alfa...
Ale mnie zawsze zastanawiało w jaki sposób myślą #rozowepaski, co mają w głowie, co ich motywuje do życia i działania?
Bo w przypadku niebieskich jest wszystko jasne i dość konkretne - uczyć się, dużo lecz wydajnie pracować, powiększać stan posiadania, wziąć sobie różową, mieć potomstwo, synów nauczyć tego co się samemu umie, jeszcze bardziej powiększać majątek, tak żeby na dwa pokolenia naprzód wystarczyło bez pracy, po czym na emeryturę poprzepisywać wszystko na dzieci, one podają ci szklankę herbaty na starość, bawisz się z wnukami, umierasz...
Tak więc dla niebieskich sprawa jest prosta - żyjesz dopóki jesteś potrzebny i możesz komukolwiek pomóc, jak jesteś stary to umierasz. A jak swój sens życia widzą różowe? Pytam bo zakładam że w przerwach pomiędzy swoimi aktywnościami miewają takie przemyślenia.
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #psychologia #filozofia #pytanie #przemyslenia #przegryw #wygryw #zycie
niewiele
Komentarz usunięty przez autora
Tak
Tak, z tym że wydajnie ale nie dużo
Tak
Tak, choć wiadomo że różową w 90% na niebieskiego trzeba zmienić
Tak, z tym że nie mam ciśnienia na płeć
Tak z tym że bez rozróżnienia na płeć
A niebiescy częściej idą na wojnę, nawet w sytuacji gdy z góry wiadomo że sprawa jest przegrana
@rybamlot:
Wyobraź sobie że jesteś takim Kulczykiem - założycielem rodu, pieniędzy jak lodu...
póki co nie zanosi się żeby jego dzieci wszystko straciły
@yumiko_: @Atsawed: o tym samym od samego początku
Komentarz usunięty przez autora