Aktywne Wpisy
ptr55 +4
Co sądzicie o zangielszczaniu swoich imion w rozmowie z ludźmi spoza Polski?
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
![L3stko](https://wykop.pl/cdn/c0834752/92cc2ff38c7983188bfbdeb3ad4236290241884195b671108f09518a04b3e562,q60.png)
L3stko +25
Ostatnio czuję się fatalnie w pracy, ciągła presja, z drugiej strony powtarzalność i monotonia. Czasem też czuję taki jakby wstręt to zaczynania czegoś nowego w pracy, bo wiem że albo nic z tego nie wyjdzie, albo mam jakiej obawy przed kontaktem z ludźmi. Generalnie wygląda to na połączenie wypalania zawodowego, czasem fobii społecznej, czasem jakiś stan depresyjny. Generalnie #!$%@? akcja
Pomyślałem że przyda mi się jakaś przerwa. Chciałem zwolnić się z pracy i zrobić sobie 2 miesiące na tzw przewietrzenie głowy i ogarnięcie się w tym czasie (np wizytami u psychoterapeuty albo jakaś farmakologia )
Jak to jest, mógłbym na legalu przejść na bezrobocie i pobierać zasiłek? Mam 28 lat i przez ostatnie 3 lata miałem oup i piąłem się po gownoszczebelkach gównokariery
#pracbaza