Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#antynatalizm #psychodeliki
Psychodeliki rozpuszczają tożsamość, mechanizmy obronne naszej psychiki i wzmacniają doznania emocjonalne - potrafią "rozkmiękczyć" nawet najbardziej upartych ludzi. Ludzie po wzięciu kwasu i oglądnięciu wiadomości w telewizji często są przerażeni ilością manipulacji i propagandy, na którą są na co dzień ślepi i znieczuleni.
Ciekawi mnie, jaka byłaby reakcja natalisty po wzięciu kwasu i zapoznaniu się z typowymi komentarzami natalistów - czy byłby wyjść poza swoje mechanizmy obronne i zauważyć tą agresję, oraz zaślepienie, które się z tych postów wylewa? Czy byłby w stanie poczuć współczucie dla wszystkich cierpiących istot i zmienić zdanie?
Dotychczas psychodeliki były katalizatorem dla różnych optymistycznych filozofii i ruchu hippisowskiego, który też chciał dobrze, ale został już zweryfikowany przez życie.
Na szczęście życie nie może zweryfikować braku życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To tak pół żartem, pół serio - wątpię, żeby rewolucja antynatalistyczna była w stanie zredukować populację do zera za jednym zamachem ;-)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff5058b8e1c8b000b7efa4a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Po psychodelikach znika ci ego i czujesz się wszechwiedzący - jakbyś poczuł się Bogiem. Więc to by nie podziałało tak jak myślisz. Nataliści by pewnie mieli rozkminy typu: "ależ świat jest piękny, musimy tworzyć więcej dzieci, to nasz sens życia" itp. itd. Zazwyczaj reafirmujesz wtedy tylko swoje poglądy, które są bardziej ukryte niż codzienna świadomość. To wszystko to dość indywidualne doświadczenia, nie zmienisz świata narkotykami xD
@AnonimoweMirkoWyznania: po psychodelikach przede wszystkim narasta poczucie wszechjedności, myślenie panteistyczno-monistyczne. Wszystko jest jednym wielkim życiem, i myślenie antynatalistyczne/natalistyczne traci sens, bo śmierć-życie, cierpienie-szczęście - wszystkie te rzeczy są tak naprawdę tym samym, a nasza ludzka perspektywa, w której te sprawy wydają się takie ważne, jest zasadniczo tylko iluzją, teatrem jednego aktora.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@HAL__9000: widocznie ten anonimek też jest takim kryptonatalistom, choć ja bardziej podejrzewam, że jest po prostu psycholem który się przećpał i próbuje być guru, a tak naprawdę to #!$%@? jak jakiś paranoik.
A tak w ogóle, to masz swoje życie w pierwszej kolejności, więc żyj po swojemu, a nie bądź #!$%@?ą i szukaj wymówek swojego #!$%@? w głupim świecie, bo gówno było i będzie zawsze.
OP: @Brother_of_Steel @Retoryk
Do osób insynuujących bycie przeze mnie ćpunem - od 3 lat nie używam substancji psychoaktywnych, a alkohol używam może raz na miesiąc ze względu na społeczne konwenanse. Bardzo cenię sobie trzeźwość umysłu, aczkolwiek uważam, że chociaż raz w życiu człowiek powinien doświadczyć rzeczywistości z innej perspektywy. Zgadzam się, że #!$%@? kwasu co tydzień i pisanie o tym, że psychodeliki uratują świat to ćpuństwo.
Nie jest to projekcja moich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: już się nie tłumacz, bo tłumaczą się winni. Dobra rozkmina nie wymaga tłumaczenia, a napisałeś jakaś kupę i jeszcze płaczesz, bo ci ktoś prawdę napisał.
Nie ćpasz, ale bronisz dragów jakbyś był jakimś ćpunem. Ja uważam, że można sobie poćpać jak ktoś ma ochotę, ale wrzucanie narkomańskich rozkmin jako prawdy objawionej świadczy o tym, że ktoś ma coś nie teges pod deklem.