Aktywne Wpisy
pijmleko +437
Absolutorium +3
Moim zdaniem trzy najładniejsze kobiece imiona:
1. Laura
2. Oliwia
3. Julia
Jakieś inne propozycje?
#gownowpis #blackpill #p0lka #podrywajzwykopem
1. Laura
2. Oliwia
3. Julia
Jakieś inne propozycje?
#gownowpis #blackpill #p0lka #podrywajzwykopem
#antynatalizm #psychodeliki
Psychodeliki rozpuszczają tożsamość, mechanizmy obronne naszej psychiki i wzmacniają doznania emocjonalne - potrafią "rozkmiękczyć" nawet najbardziej upartych ludzi. Ludzie po wzięciu kwasu i oglądnięciu wiadomości w telewizji często są przerażeni ilością manipulacji i propagandy, na którą są na co dzień ślepi i znieczuleni.
Ciekawi mnie, jaka byłaby reakcja natalisty po wzięciu kwasu i zapoznaniu się z typowymi komentarzami natalistów - czy byłby wyjść poza swoje mechanizmy obronne i zauważyć tą agresję, oraz zaślepienie, które się z tych postów wylewa? Czy byłby w stanie poczuć współczucie dla wszystkich cierpiących istot i zmienić zdanie?
Dotychczas psychodeliki były katalizatorem dla różnych optymistycznych filozofii i ruchu hippisowskiego, który też chciał dobrze, ale został już zweryfikowany przez życie.
Na szczęście życie nie może zweryfikować braku życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To tak pół żartem, pół serio - wątpię, żeby rewolucja antynatalistyczna była w stanie zredukować populację do zera za jednym zamachem ;-)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff5058b8e1c8b000b7efa4a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@Brother_of_Steel: O natalistach piszesz? Wszak to oni opanowali tę sztukę do takiego stopnia, że aż projektują siebie na swoje potomstwo i je robią z myślą o realizacji tej wizji.
A tak w ogóle, to masz swoje życie w pierwszej kolejności, więc żyj po swojemu, a nie bądź #!$%@?ą i szukaj wymówek swojego #!$%@? w głupim świecie, bo gówno było i będzie zawsze.
Do osób insynuujących bycie przeze mnie ćpunem - od 3 lat nie używam substancji psychoaktywnych, a alkohol używam może raz na miesiąc ze względu na społeczne konwenanse. Bardzo cenię sobie trzeźwość umysłu, aczkolwiek uważam, że chociaż raz w życiu człowiek powinien doświadczyć rzeczywistości z innej perspektywy. Zgadzam się, że #!$%@? kwasu co tydzień i pisanie o tym, że psychodeliki uratują świat to ćpuństwo.
Nie jest to projekcja moich
Nie ćpasz, ale bronisz dragów jakbyś był jakimś ćpunem. Ja uważam, że można sobie poćpać jak ktoś ma ochotę, ale wrzucanie narkomańskich rozkmin jako prawdy objawionej świadczy o tym, że ktoś ma coś nie teges pod deklem.