Aktywne Wpisy
EdgyCaesar97 +20
Ni cholera nie ogarniam młodych ludzi w Polsce..
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
mickpl +315
Prawie same ynwestory. Pierwsza żali się, że kupiła z mężem, a "potem jeszcze drugie". Inna że "dla córki", może kiedyś będzie mieszkać w Rzeszowie, itd XD
Tacy ludzie tworzyli ten rynek. Wpłać zaliczkę, czekaj, sprzedaj z zyskiem. Nic nie może pójść nie tak, przecież zawsze rosno.
A HREIT to czubeczek góry. Masa firm i firemek jest zalewarowana po bile.
#nieruchomosci #natropieflipperow
Tacy ludzie tworzyli ten rynek. Wpłać zaliczkę, czekaj, sprzedaj z zyskiem. Nic nie może pójść nie tak, przecież zawsze rosno.
A HREIT to czubeczek góry. Masa firm i firemek jest zalewarowana po bile.
#nieruchomosci #natropieflipperow
Wydaje mi się, że wiele kłótni odnośnie gier wynika z naszych priorytetów, mianowicie co cenimy w grze bardziej: historię/fabułę czy gameplay. Często do wielkich kłótni dochodzi wśród ludzi którzy nie mają świadomości o tym podziale i nie rozumieją drugiej strony. Dla przykładu można powiedzieć, że wiedźmin 3 ma dobrą fabułę ale gameplayowo jest średni/przeciętny, więc ludzie ceniący sobie fabułę będą go chwalić natomiast ludzie skupieni na gameplayu stwierdzą, że jest taki sobie. I jeśli ograniczą się do stwierdzeń "gra X jest zła" "gra X jest dobra" to nie zauważą, na czym polega problem i z czego wynika różnica zdań. Oczywiście podział fabuła - grywalność jest bardzo ogólny i uproszczony ale dotyka sedna różnicy.
Ja na przykład przekonałem się, dlaczego mam mieszane uczucia wobec RPGów. No i okazuje się, że nie interesuje mnie zbytnio fabuła (co często jest focusem w takich grach) ale za to bardzo lubię dobrze zrobiony system rozwoju postaci i bardziej chcę walczyć niż gadać, więc bardziej do mnie pasują actionRPGi albo tactical RPGi niż staroszkolne "gadane" RPGi. I to nie jest tak, że jedne są lepsze od drugich, po prostu akurat te rzeczy szturchają odpowiedni fragment w moim mózgu, ale w Twoim może być zupelnie inaczej. Dlatego przy wszelkiej ocenie i krytyce gier warto wyrazić się dokładnie co nam się podoba, jakie mamy "skrzywienia" (jeśli je znamy) i dlaczego.
Jakie wy macie doświadczenia, po której stronie tego podziału się widzicie i jak odbieracie stronę przeciwną? Do ankiety dodałem jeszcze trzecią opcję, ale raczej uważam że o ile oprawa jest ważna i może polepszać/pogarszać grę to rdzeniem jest fabuła i/lub gameplay, ale może się mylę. Przecież to też jest taki typowy mechanizm, że widzimy ładnie wyglądającą grę i mamy ochotę w nią pograć.
#gry
Co jest najważniejsze w grach?
Edit: Zresztą grafika na tamte czasy była okej
Zresztą jeśli chodzi o fabułę w grach logicznych to jest np Portal, na pewno są też gry logiczne z dobrą fabułą.
Pytanie raczej