Wpis z mikrobloga

#antynatalizm
Wczoraj postanowiłem zapytać matki, dlaczego z ojcem postanowili mnie spłodzić. Wywiązał się wtedy między nami krótki dialog.

- Mamo, dlaczego razem z ojcem postanowiliście mnie spłodzić? Jaki to właściwie miało cel? Przecież nie było to potrzebne.

- Żebyś mógł nam pomagać, gdy będziemy już starzy.

- Czyli zrobiliście sobie pomagiera na starość?

- Tak.

Koniec

Bardzo mnie to zażenowało, osobiście chyba nigdy nie zrobię tego co oni. Co za pieprzona hipokryzja i samolubność.
Boli mnie, że takim myśleniem pewnie kierują się całe masy płodzących się ludzi.
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 349
@Dacir: Jeżeli ktoś ma zamiar płodzić dzieci, żeby mu pomagały i liczy na to, że będą jego jedynym i wyłącznym zabezpieczeniem na starość, to powinien poddać się sterylizacji i oszczędzać na jakiś dobry dom opieki, będzie mniej rozczarowań i pokrzywdzonych.
  • Odpowiedz
Brzmi jak tok rozumowania łotewskiego rolnika z XV w. Zazwyczaj podobnej decyzji towarzyszy znacznie więcej powodów niż chęć stworzenia mięsnego golema do pomocy, chyba że nie planowali ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Sandrinia @SynGilgamesza
To nie jest takie proste. Jeśli trafią do domu opieki państwo zacznie go ścigać o zapłatę. Jedynym sposobem jest pozbycie się praw rodzicielskich. Jeśli natomiast państwo zacznie szukać kasy to polecam skłamać co do zarobków i zaniżać je np. do 2500 na rękę. Bo granicą to 2100 kary za skłamanie są niższe (co prawda jest tam pozbawienie wolności, ale raczej do ciupy nie wsadzą, a państwo może zażądać
  • Odpowiedz
@SynGilgamesza: Zawsze śmieszy mnie to zdziwienie niektórych że zostali powołani do życia w jakimś określonym przez społeczeństwo celu. Do pracodawcy też tak zagadujesz „o tym januszu prywaciarzu płacisz mi pensje i coś za to chcesz???”
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 23
@SynGilgamesza: a poza tym narcystyczne jest podejście, myśląc, ze twoje narodziny mają jakiś cel. Po prostu dzieci są zwykłą zachcianką, jak nowy telefon, konsola, auto, mieszkanie, pies czy buty. Ktoś ma ochotę na dzieciaki to sobie je robi. Jest to głównie zachcianka po stronie kobiet, które tłumaczą to "pociągiem do macierzyństwa". Nie znam rozsądnego faceta, który sam by wyszedł z inicjatywą.
  • Odpowiedz