Wpis z mikrobloga

@Typowy_Janusz_z_brzuchem: Powiem ci że jeszcze za starych czasów to się Panom żulom na odchodne czasami lało zabrany im wcześniej f16 (pół kubeczka)żeby dali radę wyjść bo taka ich delirka łapała że strach czy epi nie dostaną zanim za teren izby nie wyjdą. Ale to tylko tym „znajomym” gębą ;) najlepszy interes to był w nieodległych familokach bo tam jak wiedzieli w które okno zapukać to mogli kupić f16 na kubeczki
  • Odpowiedz
@Bekovsky: U was też zgodnie z „ustawą” jak klient przyjeżdżał z kasą a miał nie uregulowane pobyty to potrącacie ? U mnie fajna historia o tym krąży jak był kiedyś kiedyś jeden klient stały bywalec który kiedyś trafił po sprzedaży auta i wyszedł bez kilku tysięcy ale za to z „czystym” kątem ?
  • Odpowiedz
@Bekovsky: To jest czyste #!$%@?ństwo, wy jesteście izbą wytrzeźwień czy komornikami? Do tego waszym łupem padają łatwe cele bo ludzie po spożyciu alkoholu którym możecie wmówić wszystko
  • Odpowiedz