Wpis z mikrobloga

Nwm co trzeba zrobić żeby do was trafić bo raz byłem kompletnie nawalony o 2 w nocy spisywany przez policję połowę czasu obrażałem funkcjonariuszy a drugą słuchałem jak kolega za mnie się tłumaczy bo nie mogłem skleić zdania i mnie puścili wolno.
Jak wytrzeźwiałem rano to było mi strasznie głupio jak kumpel mi to opowiadał i w sumie doceniłem pracę policji że z takimi jak ja się muszą użerać xD
  • Odpowiedz
@Bekovsky: robiło się na Piotrkowskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) pozdrawiam „opiekuna” czy może masz kierownika ? Za moich czasów jeszcze drogówka przyjeżdżała z kierowcami na krew
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@DragonzAzz: miałeś kogoś kto się tobą zajął, uwierz mi że nikomu się nie chce ludzi do nas przywozić i wolą puścić
@qian: opiekun, drogówka dalej przyjeżdża ale tylko osadzać
  • Odpowiedz
@Bekovsky: Ile historii się słyszało od starszych opiekunów to głowa mała, ja uciekłem jak skończyłem uczelnie. U mnie to miała być robota dorywcza na zlecenie a robiłem chyba z 2 lata. Mieliśmy 2 sale „trolownie” jedna sala dla kobiet jedna dla małoletnich a resztę sal „czystych” ilu macie ludzi na zmianie ?
  • Odpowiedz