Wpis z mikrobloga

  • 10
640 + 1 = 641

Tytuł: Ojciec Goriot
Autor: Honore de Balzac
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★

Ostatnia pozycja z literatury pięknej, którą udało mi się nadrobić w tym roku.
Książka opowiada o tytułowym ojcu Goriot - człowieku, który dałby się zabić, żeby tylko jego córkom żyło się jak najlepiej. Właściwie te zdanie w całości opisuje książkę, bo wątek ojca ślepo zapatrzonego w swoje córki, staczającego się z bogactwa w nędzę, tylko po to, by im żyło się jak najlepiej. Niestety dla Goriot jego córki dokonują mnóstwa niewłaściwych życiowych wyborów, co prowadzi ojca na skraj załamania i wpędza w głęboką chorobę.

Książka jest lekturą w liceum, ja z założenia nigdy nie doceniałem lektur, bo przyjemność z czytania czerpałem tylko gdy sam wybierałem, co czytam i na co mam akurat nastrój. Niemniej jeśli chcemy tą książką nauczyć czegoś dzieci, liceum wydaje mi się być zbyt późnym okresem w życiu człowieka, by porównać życie Goriota i jego córek do swojego otoczenia i sprawdzić, czy sam nie idzie drogą jego córek, a jego rodzice nie marnują sobie życia (jak Goriot) i nerwów na walkę o lepsze jutro wiecznie niewdzięcznego i nienasyconego dziecka.

Książka zmuszą trochę do refleksji, ale jest bardzo wartościowa. Choć napisana w lekko nudnawy sposób, to jej głównym walorem jest przenoszenie wartości, a nie rozrywka sama w sobie.

Książka jednocześnie zamyka mój licznik książek w tym roku na 128 pozycjach i jednocześnie okrągłe 365 dni z czytaniem codziennie minimum 30 minut.

Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter #czytamzwykopem #legimi
ali3en - 640 + 1 = 641

Tytuł: Ojciec Goriot
Autor: Honore de Balzac
Gatunek: lit...

źródło: comment_1609338908LmnRxqdmm3X3BDxE1sUk78.jpg

Pobierz
  • 8
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dziadekmietek: Te statystyki dodaję sam (tak jak tytuł, autora i okładkę do każdej książki) lub włączam aplikację w trakcie czytania, a ona sama zlicza czas i po podaniu jej ile stron przeczytałem, wylicza podsumowanie. Bookly nie jest super wygodna, ale to i tak nabardziej skomplikowana aplikacja tego typu, jaką znalazłem. Pozostałe pozwalają tylko na dodanie książki na półkę, a do niej datę przeczytania i ocenę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Tosiek14: trochę ćwiczę pamięć w ten sposób, trudno mi powiedzieć w ilu zdaniach mógłbym opisać każdą z tych książek. Na pewno jest wiele z początku roku, które mocno zapadły mi w pamięć zarówno pozytywnie jak i negatywnie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ali3en: Ja czytając dużo mniej, często łapię się na tym, że nlciężko jest mi przywołać z pamięci fabułę przeczytanej jakiś czas temu książki. Pamiętam o czym była, wątki fabularne, jakie wywarła na mnie wrażenie, ale zawsze mam wrażenie, że coś mi ucieka.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Tosiek14: Na pewno sporo ucieka, ale książki, które wywarły na mnie bardzo pozotywne wrażenie zostają w pamięci na dłużej. Najgorzej jest z książkami nijakimi (z oceną około 6), ale z drugiej strony nie mam porzeby ich pamiętać, skoro słabo je oceniłem i na pewno nie wrócę do nich w przyszłości.