Wpis z mikrobloga

@Imod: Warzywa moze i spoko, cala reszta jest dostepna prawie wszedzie.
Po jogurt wole sobie do lokalnego sklepu skoczyc albo mniejszej sieciowki jak np Super Sam.
  • Odpowiedz
@namiot666: Ja pamiętam jak paragon po zapłaceniu kartą się podpisywało. Brało się długopis do łapy i podpisywało. Oczywiście nie moją kartą tylko mamusi, ale jak pomyślę, że dzisiaj podchodzę to kasy, przykładam i nawet PINu nie trzeba to jakoś dziwnie się myśli o tym
  • Odpowiedz
6 lat tak nie dawno a wrażenie jakby to było w średniowieczu.


@namiot666: Ja pamiętam jeszcze jak za każdym powrotem z wakacji z Polski musiałem się przyzwyczaić, że w UK prawie nigdzie nie da się płacić bezdotykowo
  • Odpowiedz
A syf w środku jak był tak pozostał.


@dzieju41: To już akurat zależy od konkretnego sklepu. Owszem, w tych starszych, mniejszych Biedrach zdarza sie syf, ale w tych nowych, wybudowanych od podstaw specjalnie pod Biedrę jest elegancko. Nie wiem skąd na Wykopie ten mit, że w każdej Biedronce jest syf.
  • Odpowiedz
Ej mordy, czaicie że 6 lat temu w Biedronce nie można było płacić kartą?


@namiot666: 6 lat temu jeszcze sklepy musiały płacić zbójeckie marże od każdej opłaconej kartą transakcji, co powodowało, że zwłaszcza dla małych sklepów cała sprawa stawała się nieopłacalna. Potem przyszedł program "Polska Bezgotówkowa" - chyba jedyna rzecz, którą pisiej "dobrej zmianie" faktycznie się udało zrobić w miarę dobrze i bez większych przekrętów w trakcie (i intrygujące jest dla
  • Odpowiedz
@namiot666: jeszcze jakby wszędzie zrobili kasy samoobsługowe to byłoby git. Po #!$%@? 7 kas skoro czynne są max 2-3 i kolejki na 10 metrów? Skoro mają problem z odpowiednią ilością ludzi na sklepie niech zrobią samoobsługę, a korona jest dobrym pretekstem do tego. W takim Rossmanie czy Lidlu działa to fajnie.
  • Odpowiedz