Aktywne Wpisy
OCIEBATON +300
#izrael
Łatwo teraz zobaczyć ilu wykopkow ma płacone żeby lizać dupe Żydów XD
Zabili 7 osób z konwoju humanitarnego? Oj, zdarza się. To dlatego że Hamas coś tam coś tam
A w ogóle to jesteś ruska onuca i antysemita nara
Łatwo teraz zobaczyć ilu wykopkow ma płacone żeby lizać dupe Żydów XD
Zabili 7 osób z konwoju humanitarnego? Oj, zdarza się. To dlatego że Hamas coś tam coś tam
A w ogóle to jesteś ruska onuca i antysemita nara
SzubiDubiDu +268
#!$%@? czekanie do 16:00, daję info teraz ( ͡º ͜ʖ͡º)
Spodziewałem się, że będą jakieś awantury, że jak śmiem tak rzucać robotę z dnia na dzień. Że nic nie przekazałem z moich obowiązków. Tymczasem najpierw było niedowierzanie czy nie robię im spóźnionego prima aprilis a potem takie ni smutek (możliwe, że wymuszony) ni lekka zazdrość. Wszyscy wyszli ze mną zapalić pożegnalnego szluga aż szkoda mi że im
Spodziewałem się, że będą jakieś awantury, że jak śmiem tak rzucać robotę z dnia na dzień. Że nic nie przekazałem z moich obowiązków. Tymczasem najpierw było niedowierzanie czy nie robię im spóźnionego prima aprilis a potem takie ni smutek (możliwe, że wymuszony) ni lekka zazdrość. Wszyscy wyszli ze mną zapalić pożegnalnego szluga aż szkoda mi że im
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zapraszam do lektury ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Tak jak pisałem wczoraj, byłem dziś umówiony na godzinę 14:00 z tym "mitycznym" kolegą z serwisu który zajmował się moją sprawą. Mieliśmy obejrzeć monitoring + miałem odebrać swoje opony.
Przyjechałem o 13:55, gość na front desku mówi że kolegi jeszcze nie ma ale już do niego dzwoni. Mija 5 minut i mówi mi:
"Yyy no kolega będzie za pół godziny, poczeka Pan?". Pomyślałem, że robią sobie ze mnie jaja z takim podejściem do klienta. Szybko zerknąłem na ich monitorek z podglądem z kamer i stwierdziłem, że ch*ja będzie widać na tym nagraniu bo kamera była ustawiona za plecami pracowników.
Powiedziałem, że nie po to urywam się z pracy aby czekać jeszcze na kogoś pół godziny i że zabieram swoje opony. Zaznaczyłem, że skontaktowałem się z producentem opon, przedstawiając im sytuację i wstępnie stwierdzili że takie uszkodzenia powstają właśnie przy nieumiejętnej wymianie opon ale proszą o podrzucenie opon aby mogli na nie zerknąć.
Na te słowa pan z front desku zaczął kręcić głową i stwierdził "noo ale my mamy takie maszyny, że to jest raczej nie możliwe zwłaszcza że stopka opony jest nienaruszona". Powiedziałem mu, że jeżeli oni nie mają narzędzi do rozjeb*wania opon to ja tym bardziej i że poczekamy na opinię producenta. Gość coś tam jeszcze podburkiwał, że jakby to stało się u nich "to przecież ktoś kto wrzucał te opony do bagażnika to na pewno by poczuł że są rozerwane" xD
Aktualnie mój plan wygląda następująco:
- W pon. po świętach jadę podrzucić opony na reklamację do Continentala (Bardzo miła Pani na infolinii poinformowała mnie, że reklamację rozpatrują od ręki).
- Na podstawie (na pewno) odrzuconej gwarancji i opinii producenta wysyłam wezwanie do zapłaty i czekam na ich ruch
- Jeżeli nie zwrócą równowartości opon to założę sprawę cywilną.
Mam dość użerania się z nieuczciwymi ludźmi i nie mam zamiaru do nich dzwonić ani jeździć na zawołanie jakiegoś gościa, który prowadzi zakład wulkanizacji od X lat i próbuje mi wmówić że pierwszy raz w życiu widzi przerwaną drutówkę... Pomyślałem, że oddam cały zestaw aby sprawdzili czy pozostałe opony nie są uszkodzone. Nie mam pewności czy przy kolejnej zmianie nie pękną kolejne dwie. Jeżeli stwierdzą, że wszystkie są uszkodzone to pan wulkanizator dostanie wezwanie do zapłaty za cały komplet.
Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim, którzy podrzucili wczoraj garstkę informacji na ten temat i obiecuję wrzucić update za jakiś czas (pewnie jak producent wystawi opinię) Dorzucam też bardziej dokładne zdjęcia: https://imgur.com/a/c5w8dnh
Pozdro! (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#motoryzacja #samochody #mechanikasamochodowa #wroclaw #januszex
@STM32_bujneo: no ciężko tą stopkę #!$%@?ć, xD, co innego oponę. Wiem, bo mam takie maszyny, robię tylko dla siebie i miałem stare opony do nauki - tak, nieumiejętnie operując montażownicą i oponą możną ją przeciąć.
BTW to co doelga do felgi to stopka - co oni chcą tam niszczyć?:D
Naprawdę, mało jest normalnych wulkanizatorów, większość to ekonomiczni kamikazze.
Może jak obrócił kołem na montażownicy to obróciła się opona na feldze i znajdujący się pomiędzy nimi łom stanął kątem.
Ewentualnie obsługującemu maszynę płaskownik się wyginał i sam spróbował nim zapracować w poprzek żeby był sztywniejszy.
Bo to widać że to nie pękło, nie