[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Skąd ludzie mają tyle kasy na domy i mieszkania? Niby na wykopie wszędzie piszą, że Polaków kompletnie na mieszkania nie stać, a np. u mnie w pracy ludzie mają mieszkania na własność w mieście wojewódzkim i mówią o kupnie kolejnych. Są raptem kilka lat starsi ode mnie. Ja mam 24 Iata. Nie sądzę by zarabiali znacząco więcej ode mnie (ja 4-5k zł). To samo w rodzinnej miejscowości. Budują ot tak domy, których końcowa wartość to raczej więcej niż pół miliona, a robią w gówno robotach. Odłożyłem 60k zł żyjąc jak mnich i co z tym zrobię. Kredytu mi nikt nie da, bo zlecenie. Umowę o pracę mi obiecują od 2 lat. Jak skończy się 26 rok życia to pewnie będę w dupie z zarobkami. Za 10 lat to sobie będę mógł kupić może studio 20m2 w Pcimiu dolnym gdzie zgnije w samotności, a póki co to muszę siedzieć z siostrą, jej mężem, gówniakiem i rodzicami na kupie.

#witajswiecie #zalesie #przegryw #nieruchomosci #dom #mieszkanie #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fdf730035ed44000acde504
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[Louis_de_Pointe_du_Lac]

@Vestor: Chyba nie ja mam 29, zarobki obecnie 5400-6000zł netto odłożyłem raptem 120 tyś a żyje jak asceta i do niczego się nie dokładam. Oczywiście gdybym był mądry i zamiast sie uczyć wyjechał na zmywak w wieku 18 czy 20 lat byłbym już dzisiaj pewnie rentierem z moimi zdolnościami do odkładania wszystkiego co zarobię.

[c.....c]

@AnonimoweMirkoWyznania: na #!$%@? żyć

[AnonimoweMirkoWyznania]

CharyzmatycznyMichał: Spadki, darowizny. Tyle, albo aż tyle. Bardzo dużo ludzi z pokolenia 20 latków ma dziadków/rodziców którzy posiadają np. spore kawałki ziemi i nieruchomości. Taka osoba może właściwie całe życie pracować nawet za minimalną bo życie ma i tak ustawione, skoro od dziadków dostanie ziemie które sprzeda za kilkaset tysięcy a od rodziców dom pod miastem warty też fajną kwotę. Nam co najwyżej pozostaje wyjazd za granicę i odkładanie 30-40 lat