Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: pamiętam jak 15 czy coś lat temu szedłem przez plac, coś tam miałem do załatwienia więc się nie zatrzymywałem
na tym placu dookoła były ławeczki
na jednej z ławeczek siedziała dziewczyna i płakała
wtedy tak sobie pomyślałem że "może usiąść obok i zapytać czy mogę jakoś pomóc" ale z drugiej strony - śpieszę się do banku

no i nic nie powiedziałem do niej, pewnie by mnie zresztą przepędziła że chad
  • Odpowiedz