Wpis z mikrobloga

Dawno już tego całego #warsawshore nie oglądałem, ale ostatnio przelotem obejrzałem ten odcinek w którym Pedro odchodzi. Sam program zmienił się tak jak zmienił się świat. Z tych dinozaurów została ta gruba Ewelina której i tak nie idzie poznać przez operacje plastyczne. Pierwsze sezony to była szydera z #patologiazmiasta a teraz to zbieranina słabych psychicznie ludzi pokolenia Z. Ludzi żyjących instagramem i swoim wizerunkiem ... #!$%@? nie idzie tego oglądać. Jakies sztucznie napompowane łaski oraz placzki. Masakra.