Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
Najbardziej mnie bawi w #przegryw ich hipokryzja.

Sami sobą niewiele reprezentują, wymagania wobec potencjalnych partnerek mają wyolbrzymione i nierealistyczne, jednocześnie kobietom zarzucają, że preferują przystojniejszych mężczyzn, jakby to była jakaś zbrodnia, a przecież każdy, niezależnie od płci, z biologicznych powodów preferuje jednostki atrakcyjniejsze fizycznie.

Pomijając jakieś skrajne przypadki deformacji fizycznych, to są oni często po prostu niezadbani, a ich zainteresowania ograniczają się do przeglądania wykopu.
Wykopie taki znalezisko na temat fizyki, programowania, czy polityki i już uważa, że należy do elity intelektualnej.

Sam mam przypadek takiego przegrywa w otoczeniu, facet prawie 30 lat - żadnego wykształcenia, umiejętności, doświadczenia zawodowego, ogólnie naprawdę niewiele sobą reprezentuje, a za każdym razem można od niego usłyszeć przegrywowe litanie na temat p0lek, tego jakie są hipergamiczne i roszczeniowe. Najlepsze w tym jest to, że nie znam bardziej roszczeniowego człowieka, niż on.
  • 20
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gandern: nie wiem, a na psychologa/psychoterapię ile wydałeś?
Poza tym, to że ty jeden przez ostatnie 2 lata zainwestowałeś w poprawę wyglądu nie implikuje, że nagle 90% inceli dba o swój wygląd.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gandern: dokładnie, nic incelom nie wychodzi w życiu, to zamiast szukać źródła i przyczyn swoich porażek w lustrze, to przelewają swoje frustracje na kobiety i normików, a to nie jest normalne. Dokładnie tak się zachowują przegrywy z mojego otoczenia, a brzydkie twarze? To różnie bywa, często pewne ich wyobrażenia na temat własnego wyglądu są bardzo mocno zaburzone. Tak jak na przykład u ludzi z anoreksją. Przegrywizm jest przede wszystkim zaburzeniem psychicznym,
@Swiatek7 jak masz kogoś kto jest np olewany przez różowe czy jak np ja usłyszał od różowej że jest w porządku kolesiem tylko jak ja mam się z Tobą w towarzystwie pokazać to nie jest to fałszywe wyobrażenie tylko rzeczywistość, jak różowe wyśmiewały w szkole za młodu A dymamiczne normiki gnębiły to co mam szukać tutaj winy w sobie? XD przepraszam że to moja wina że ze mnie robili kozła ofiarnego (
@Swiatek7: Z tego co sam zauważyłem zwykle przegrywy właśnie bardzo dbają o wygląd bo są przewrażliwieni na punkcie swojego wyglądu. Z tym argumentem o reprezentowaniu czegoś sobą to też nie do końca. Większość ludzi nawet się na takich sprawach nie zna,
więc jest to ponad przeciętny poziom.