Wpis z mikrobloga

Patrząc na te cyrki związane z ochroną karakana,istnymi rytuałami konwojowania jaśnie włodarza-I sekretarza,jego zafiksowaniem godnym osaczonego ideologicznego "bezpiekowca".

Czy wreszcie dostrzegając jego poglądy na broń palną w posiadaniu niezależnego i potencjalnie niepewenego "szaraka" zaczyna się w pełni rozumieć (7 lat temu wydające się bardziej abstrakcyjnymi) cytaty z wątku na forum libertarian: ( _) ||

"Jeśli polityk nie czuje się komfortowo z koncepcją, że jego statystyczny wyborca, dowolny mężczyzna, kobieta, czy odpowiedzialne dziecko, idzie do sklepu z narzędziami - gdzie płacąc gotówką kupuje dowolną strzelbę, karabin, pistolet, pistolet maszynowy, cokolwiek - bez legitymowania się żadnym dokumentem, bez konieczności podpisania choć jednego skrawka papieru, to ten polityk nie jest twym przyjacielem, bez względu na to co ci mówi. Jeśli nie przejawia prawdziwego entuzjazmu do tego, by jego statystyczny wyborca wsadził sobie tę broń do torebki, kieszeni, czy schował za połą płaszcza i poszedł do domu, nie prosząc nikogo o pozwolenie, to jest zwykłym ściemniaczem, niezależnie od tego co sam twierdzi. (...)"

"W wielu państwach zabrania się posiadania broni chorym psychicznie, cudzoziemcom i niewolnikom. A w carskiej Rosji nawet cudzoziemcy mieli broń, jak wspomniany Francuz ze spluwą. Tylko niewolnicy w każdym państwie i od zawsze nie mieli prawa do posiadania broni.
Obywatelom radzieckim broń się nie należała. Obywatelom wolnej Rosji — też.
Obywatele wolnej Rosji, do której kategorii zaliczacie siebie? Do obcych czy wariatów?
Odpowiadam: Traktuje się was jak wariatów i obcych w waszym własnym kraju.
I jeszcze jak niewolników."

#libertarianizm #akap #bron #dostepdobroni #pis #bekazpisu #kaczynski #karakan #jarkacz #polityka #panstwomafijnepis #komuna #totalitaryzm #dykta #wolnosc #suweren #panstwozdykty #postkomunistycznepanstwomafijne
  • 4
Tylko niewolnicy w każdym państwie i od zawsze nie mieli prawa do posiadania broni.


@wygolony_libek-97: nieprawda...

Od początków istnienia Rzymu można mówić, że nie było żadnych obostrzeń a propos posiadania broni. Właściciele rzymscy pozwalali nawet swoim niewolnikom posiadać broń, aby ci stali w ich obronie.


źródło: http://imperiumromanum.pl/
@Emill: to przetłumaczony i skopiowany cytat innego gościa z kraju I uzbrojonej demokracji ( ͡° ͜ʖ ͡°) świata. A co do starożytności to już wtedy jak wyczytałem z pewnego opracowania w takiej grecji było rozróżnienie na zbrojnych obywateli i utrzymywanych w rozbrojeniu mieszkańców pewnej podbitej wyspy na którą urządzali oni sobie wypady.

Jak się w wiecznym mieście zaczęły szerzyć spiski i rebelie to też już w n.e.