Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Vosemite_huCQzuKpm5,q60.jpg)
Vosemite +108
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/5c736beb259a5514ba320d05215776828fe35d687dede030a13b04fd271e94c1,q60.png)
LadyRaspberry +128
jak to było?
byliśmy u weterynarza i nic się nie dało zrobić, Sonia już jest starym pieskiem i operacji by nie przeżyła?
no, jak widać DIOZ potrafi - wg. kolejnej relacji Sonia się wybudza, a sama operacja przeszła bez żadnych komplikacji.
fani tucznika w strachu łaaaaa
#danielmagical #famemma
byliśmy u weterynarza i nic się nie dało zrobić, Sonia już jest starym pieskiem i operacji by nie przeżyła?
no, jak widać DIOZ potrafi - wg. kolejnej relacji Sonia się wybudza, a sama operacja przeszła bez żadnych komplikacji.
fani tucznika w strachu łaaaaa
#danielmagical #famemma
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a776c4fe82094e98894401bc99e983bcafab8069410c712a23492032ea4572ef,w150.png?author=LadyRaspberry&auth=d12453ca5378082eb833aa8f63144021)
@kwanty: Masz słuszne wrażenie, ponieważ Starlink jest robiony na potrzeby międzyplanetarnej komunikacji i jest integralną częścią planu Mars Base Alpha, jego "ziemska implementacja" jest po prostu metodą na sfinansowanie projektu – nawet te rozdane już testerom beta-zestawy Starlinka mają w ToS taki zapis:
Moim zdaniem jest najbardziej prawdopodobne, iż usługa zostanie wydzielona jako osobne IPO i to Starlink (nie SpaceX – nie ma takiej praktycznej potrzeby) wejdzie z czasem na giełdę – w ten sposób Musk spłaci inwestorów bez dzielenia się z nimi całym "projektem Mars".
#texasbocachica
@Manah: Tzn. osobiście po sprawnie działających tagach oczekiwałbym czegoś takiego, że gdy ktoś szuka po tagu, to mu wyrzuca konkretny otagowany komentarz, nawet jeśli został napisany pod innym znaleziskiem. Ale oczywiście się dostosuję do standardów wykopu:)
For services provided on Mars, or in transit to Mars via Starship or other colonization spacecraft, the parties recognize Mars as a free planet and that no Earth-based government has authority or sovereignty over Martian activities. Accordingly, Disputes will be settled through self-governing principles, established in good faith at the time of the Martian settlement.
Serio? taka manifestacja polityczna jest razem ze Starlinkowym zestawem??? Ale Mega!!!
Moim zdaniem jest najbardziej
Dzika spekulacja: Elon przemyca w dokumentacji Starlinka, że już w głowie porzucił wizję 18-metrowej wersji Starshipa, uznając, iż lepiej jest produkować dużo "małych" i tanich statków, niż mało dużych i drogich. Zamiast tego chce poskładać "other colonization spacecraft" na orbicie (ponieważ ładownia cargo Starshipa pozwala na wynoszenie sporych modułów, znacznie większych niż obecne moduły ISS) – taki, który nie będzie miał
@texas-holdem
@kwanty
@texas-holdem: To nawet nie chodzi o cenę tylko zwykłą fizykę. W obecności grawitacji, konstrukcje typu egzoszkielet bardzo słabo się skalują. Jak popychasz rakietę od spodu, w jednym punkcie to musisz przez cienkie ścianki przenieść całe naprężenie i zaczyna być problem.
@kwanty: Lepiej niż po kosztach – Starship pozwoli wynosić satelity Starlink praktycznie za darmo, ponieważ zanim się zrobi jakikolwiek rynek na ładunki wykorzystujące rozmiar ładowni, to SpaceX może kontraktować misje dla klientów i wynosić Starlinki tym samym lotem, więc koszt paliwa zostanie z nawiązką
Tylko moją tezą jest, że wejdzie jako IPO oderwane od SpaceX. Nie wiem, może Elon coś takiego stwierdził wcześniej, ale to się po prostu wydaje logiczne.
Chyba nawet takiego kombinowania nie trzeba. Musk wspominało $2milion per start StartShipa na LEO. Jednym lotem może wynieść chyba 600 starlinków więc to jest
@kwanty: Dokładnie, a wyobraźmy sobie taką kopułę o średnicy 18 metrów. Przecież to się wydaje absurdalne. Zresztą pamiętam, jak krótko po ogłoszeniu "downgrade'u" systemu ITR do Starshipa (wtedy jeszcze nazywanego BFR) ktoś się Elona na twitterze zapytał o przyczynę, to mu Elon odpisał "we chickened out". I się wcale nie dziwię, bo
@texas-holdem: W bieda wersji niekoniecznie :) Jeżeli użyjesz laserowego łącza które jest bardzo skupione a transpondery masz poza atmosferą (orbita Ziemi i Marsa) to przerwę transmisji masz tylko wtedy kiedy Mars jest dokładnie za słońcem - to jest raczej krótki czas. Jak jest w pobliżu słońca to możesz użyć techniki fotografowania korony słonecznej - przysłaniasz
Znasz koncepcję The Sea Dragon? https://youtu.be/6e5B7EKVg48 Policzyli że się da przy ówczesnej technice ale wyszło zbyt mało sprawne bo to miał być silnik bez pomp na niskim ciśnieniu żeby zasilać go bezpośrednio ze zbiornika.
Na mnie zrobił wrażenie już ta spadająca 50-metrowa rura o średnicy 8 metrów... Mają tam łebskich gości od automatyki bo perfekcyjnie wszytko policzyli! A na koniec
@kwanty: Czy ja wiem czy tak trudno? Jak masz taką kontrolę nad ciągiem silników?
Alphabet (koncern-matka Google) jest istotnym inwestorem od praktycznie samego początku, ostatnio chyba zwiększyli zaangażowanie o kilka(naście) miliardów. Co nie jest wcale dziwne, ponieważ po pierwsze dla Google taki Starlink to no-brainer
@kwanty: Tak, bardzo głupia:) Ale zważywszy, jakie były czasy wtedy to rozumiem, że każdy sposób na wyciągnięcie od Kongresu pieniędzy był dobry, więc szanuję tę próbę;)
Szkoda gadać... SN9 przestraszył się lądowaniem SN8 i gra na czas, chcąc przepuścić przodem SN10 – no generalnie żal komentować taką postawę, przeczytaj tag najlepiej;)
Proste
@texas-holdem: Nie chodzi o sam moment dokowania tylko o "delta V". Powiedzmy że prom startuje z ziemi, więc musi się ustawić na trasie lotu statku, potem rozpędzić do jego prędkości czyli defacto wejść na kurs tranzytu na Marsa, odebrać
Cholera już sobie wyobrażam statek długości
Tak czy siak, nowy ładunek musisz rozpędzić i wyhamować. Hotel będzie
@kwanty: Przecież to w praktyce to samo, delta V i ogółem matematyka orbitalna determinuje, w którym miejscu następuje dokowanie. Wyżej wyrażam po prostu nadzieję, że to miejsce jest na tyle blisko Ziemi, że jak odwrócisz Starshipa i dasz "cała w stecz" (a to zależy ile masz wtedy paliwa w zbiornikach), to go ściągnie z powrotem na Ziemię.
Chodzi o to, że masz 2x delta V bo raz musisz rozpędzić prom a
@kwanty: Tak, dlatego przyznałem Ci rację, że od mojej wersji opisu "statku kolonizacyjnego" na szybko, sensowniejsza jest ta Twoja, w której lecisz "promem" na spotkanie statku i już nie zawracasz, tylko do niego dokujesz i lecisz z nim na Marsa, gdzie następuje "zamiana promów" – jeden się odłącza i ląduje na Marsie, a drugi
@texas-holdem: Pozostaje pytanie jaki czas jest akceptowalny dla pasażerów. Wycieczka o czasie trwania 2 albo 4 lata z sumarycznym czasem podróży 5 miesięcy (optymistycznie) to nie jest obecny target ludzkości :) To raczej będą typowi koloniści z biletem w jedną stronę.
Przy okazji, ze "sztuczną grawitacją" robioną przez rotację (inercyjnie)
@kwanty: Zapewniam, że średnica nie byłaby za mała – nawet połączenie w pionie (rufami) i obrót dwóch Starshipów pozwala na wykreowanie marsjańskiego g na części pokładów z dużą jednolitością ciążenia, dla pasażerów w pełni komfortową. A jak rozważamy rotacyjne moduły, zaprojektowane tylko z myślą o tranzycie, to raczej nie mamy na myśli konstrukcji wielkości dwóch Starshipów, tylko kilka razy większą, złożoną na orbicie w kilka lat, na
@texas-holdem: Mosty to jest dobra analogia. Duże obciążenie statyczne (tysiące ton) + dynamiczne (samochody, wiatr, etc...). Lina stalowa o przekroju 20mm ma nośność 20-30 ton siły. Taka lina waży 170 kg/100m. 10 takich lin i masz 200-300 ton siły i waga zaledwie 1.7 tony. IMHO to jest całkiem realne.
Oczywiście nie ma szans
@kwanty: Ale zobacz, jak w mostach wygląda zakotwiczenie liny:)
Myślę, że można polecić:
- "To jakiś kosmos" PL, merytoryczny, skupiony na technice rakietowej i okolicach, na żywo trochę mu słabo mu jeszcze idzie, za to przygotowane wcześniej materiały są super: https://www.youtube.com/channel/UCHqj9YQ8An1ooj0UWnyEylw
- "Astrofaza" PL,
@texas-holdem: Na końcu zrobisz porty do przyczepienia albo "kółko" żeby zmniejszyć naprężenie. To się wszystko da obliczyć ;-)
Dlatego napisałem @peoplearestrange, że nie jest łatwo;) Na tym tagu powinna się chyba znaleźć chociaż jakaś oś czasu z umówieniem, skąd się w ogóle projekt Starship wziął, jego założenia technologiczne, opcje na
@kwanty: No właśnie pisałem wyżej, że problemem jest przymocowanie Starshipa (obecny projekt) do takiego "portu". Wymagałoby to chyba przeprojektowania konstrukcji Starshipa w jego przyszłych wersjach, z góry tworzonych tak, by były kompatybilne ze "statkiem kolonizacyjnym".
Komentarz usunięty przez autora
W pewnym sensie ww. post został zainspirowany Twoim wpisem tutaj, gdyż faktycznie coraz częściej dostaję takie prośby.