Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem na etapie zmiany samochodu. Mieszkam na przedmieściach stolicy. Do pracy dojeżdżam komunikacją miejską. Żona też. Auto służy do jazdy na zakupy lub dalsze wyjazdy. Większość sąsiadów ma podobnie. Patrząc w całości na aglomerację - na pewno nie jesteśmy wyjątkami, którzy posiadają auto "na wszelki wypadek" i do "przywieź, wywieź" na co dzień korzystając z dobrego systemu transportu publicznego. Rocznie na starym aucie robiliśmy do ~ 5000 km przebiegu.

Zastanawia mnie czarna dziura w ogłoszeniach. Tak jakby nie istnieli tacy ludzie jak my. Brak połączenia mały przebieg + 10ciolatek.
Auto które mamy kupiłem po rodzinie. Miało wtedy 96 000 i było od wujka który miał 60 km w jedną stronę do pracy. Ja przez 11 lat dołożyłem mu 46 000 km.
Będę pozbywał się prawie 20 latka z przebiegiem mniejszym niż 150 000 km za który ręczę. No właśnie. Czy jest sens się pozbywać?

olx, otomoto - niski przebieg auta wiąże się w wiekiem 2-3 lata. To co szukam ja, czyli 7-10 lat mają taki kilometraż, że aż się dziwię gdzie tak?
Rozumiem, że można robić 400km dziennie, ale gdzie są ludzie robiący dziennie 5km? Tak jakby nie istnieli. A nie tylko o Warszawę chodzi. Domyślam się, że wrocław, poznań, Kraków, trójmiasto, śląsk też ma dobrą komunikację i ludków, którzy z auta korzystają okazjonalnie. Gdzie ich oferty?
Niskie przebiegi w sprowadzanych mają dla mnie ujemną wiarygodność.

#uzywane #samochody #auto #januszemotoryzacji #warszawa

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fd0b4dfd9b855000c0ec7d2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 33
@AnonimoweMirkoWyznania: Nieprawda, man. To, czego szukasz, występuje w segmencie aut dla kobiet. Niedawno kupowaliśmy dla różowego (skończyło się na nissanie micra) i w trakcie poszukiwań natknąłem się na wiele aut z przebiegiem mniejszym niż 120k. Było dużo felerów typu skrzynia biegów albo różnorakie wgniecenia, za to przebiegi niskie, bo auto używane przez kobietę na zakupy, zawieźć dziecko do przedszkola i pojechać do teściowej. Natomiast prawdopodobnie nie znajdziesz takiego auta w segmencie
Sama jeżdżę takim autem. Opel astra z 2012, a najeżdżone tylko 75.000. Kupiłam ten samochód jak miał 60.000 od facetki, która dzieci woziła do szkoły, auto serwisowała w salonie z warsztatem w którym je kupiła, po sąsiedzku jak to w małej mieścinie. Sama jeżdżę poniżej 5.000 w roku, dalej serwisuję i dbam. Da się znaleźć taki egzemplarz, ale średnio jest sens taki samochód sprzedawać.
Będę pozbywał się prawie 20 latka z przebiegiem mniejszym niż 150 000 km za który ręczę. No właśnie. Czy jest sens się pozbywać?


@AnonimoweMirkoWyznania: 20 lat to już sporo, serwisowanie (dostęp do części) może być problemem. Generalnie takie auto to można zostawić jako drugie, bo sprzedawać się nie opłaca, a jak się nie psuje to tanie w utrzymaniu.

Zastanawia mnie czarna dziura w ogłoszeniach. Tak jakby nie istnieli tacy ludzie jak
@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma ich ofert nie tylko dlatego ze to jakas marginalna nisza, ale po prostu tacy ludzie nie sprzedaja samochodow, bo po co?

Zmiana na nastepny to kolejne koszta, a inwestycja w samochod ktorego sie nie uzywa to juz kompletny zbytek.

Ile bys nie zrobil przez 11 lat jak miales auto stracilo ono 70% wartosci. Niski przebieg jest trudny do udowodnienia, poza tym czy to taka zaleta? Jezdzac wcale rownie
@AnonimoweMirkoWyznania: Mieszkam pod Warszawą i robie z dojazdami i różnymi podróżami moim autem średnio 28k km rocznie. Unikam transportu publicznego bo nienawidze nim jezdzic.
Dla 5k rocznie zostawił bym to co masz i użytkował cały czas, jeżeli jest w dobrym stanie blacharskim. A sam bym nie kupił takiego auta jak ty masz i szukasz tylko dlatego bo jest właśnie za mało użytkowane. Często problemy zaraz wychodzą po intensywniejszej eksploatacji.
Najczęściej dobrze
@NUkz: mialem kiedys sasiadke taka lvl 60+, mieszkala sama i czasem prosila zeby jej kanaly w tv ustawic czy cos. W sumie czasem do niej wpadalem, bo fajna babka. Robila herbate i opowiadala o swoich dziewczynach (wnuczkach), jedna nawet poznalem.
I ona miala matiza, ktorym przez 12 lat zrobila UWAGA 6500 kilometrow xD

Kupila jak miala 4x lat bo chciala kupic samochod - zyciowe osiagniecie.

Ma sie rozumiec ze auto mialo
@InterferonAlfa_STG: No właśnie o to chodzi, ja osobiście nie kupił bym takiego autka, fakt mam teraz auto które ma 196200km z 2004 roku ale tutaj użytkuje i nic się nie dzieje, opony były z 2017 zmiany oleju co roku, wszystko jak trzeba więc się skusiłem i nie żaluje. Fakt auto było z Niemiec i od pierwszego właściciela, który miał na oko z 45 lat.