Wpis z mikrobloga

@PietrekBoski: ja jak sobie wmawiałem że jestem #!$%@? to na c zdałem za pierwszym
jak na przyczepę przyszedłem 2 razy na kozaka to raz nie wróciłem do wordu a drugi nawet z placu nie wyjechałem, gdy za trzecim razem załączyła mi się narracja"jestem śmieciem" to ani jednego błędu nie popełniłem

nie wiem czy to ja tak działam że zakładając najgorsze wychodzi dobrze no ale działa to u mnie
@PietrekBoski: nie no, świruję. Zdałem za 1. Nie byłem na żadnym wykładzie z teorii, bo mi się nie chciało nawet iść do tej kanciapy xD połowa pytań na inteligencję w stylu: "widzisz gościa na mrozie, co robisz? a) jedziesz dalej, b) dajesz mu ciepły napój i wzywasz pogotowię, c) dajesz mu alkohol" - ot autentyczne pytanie jakie miałem na pytaniach specjalistycznych