[John_Ruth]

Cześć czołem, kluski z rosolem. Ostatnie dni upływały mi na rozmyślaniu jaki powinienem dodać wpis dla was moi kochani. Trudno było coś wybrać, wszak tyle mam wam do powiedzenia. Jak to jednak w życiu bywa, rozwiązanie przyszło samo, w najmniej oczekiwanym momencie. Zróbcie sobie herbaty w kuflu, bo trochę tekstu jest.

Siedziałem sobie nad Photoshopem, było grubo po północy, kiedy dostałem na Messengerze wiadomość "chce do Ciebie" od takiej powiedzmy Magdy (imię zmienione). Chwila gadki i jesteśmy ustawieni. Mam po nią podjechać za 30 minut. Szybki prysznic i lecę.

Krotka charakterystyka świni: 18 lat (ja 29 xD) niska, trochę ulana, ale nie gruba. Świnka z dobrego domu na prowincji. (inba stary jest pułkownikiem, trochę przypał, nie chcialbym, zeby mi wojsko zbombardowalo chatę) Typ trochę rozpuszczonej gowniary, wszystko zawsze podane pod nos. I najważniejsze: dziewica.

Widzieliśmy się już dwa razy, więc przywitanie jest czule. Obejmuje ja, całuje i na koniec obracam, jakbym z nią tańczył (one lubią takie rzeczy xD). Wsiada do auta, puszczam Kalvinsky - nightcall i jeździmy po mieście. Na kazdych światłach całujemy się. Raz nawet mnie strąbil samochód za mną xD Świnia chce jechać do mnie, wręcz się wprasza i jest namolna jak te rumuny co wciskają tanie perfumy xD W końcu Jedziemy do mnie, wpadamy do łóżka, nawet nie zapalamy światła po drodze.

I co, pewnie myślałeś przyjacielu, że teraz bedzie słodki akt bolcowania? że opiszę jak to ruchalem aż iskry szły, że paliłem na niej gumę jak Seba pod Kauflandem? Nic takiego nie miało miejsca, opór nie do #!$%@?, mur chiński oddzielał mnie od jej tzipy, #!$%@? pole siłowe. Prędzej Izrael z palestyna się dogada niż ona da mi dupy, sytuacja beznadziejna. Tylko podstepem udało mi się pozbawić jej bluzki i skończyło się jedynie zwaleniem konia (musiałem jej pokazać co i jak, bardziej sam sobie go zwalilem no ale ok xD) w ogóle to dałem jej jakieś szmaty, bo ona MUSIALA ISC SPAC W UBRANIU xD

Jeżeli uważacie, że tak łatwo odpuściłem, to się mylicie. Nad ranem moje wojska znów rozpoczęły oblężenie tzipy. Trudne to było starcie i brutalne, lecz i tym razem poległem. Jedyne co udało się wywalczyc to gała. Trochę musiałem być przy tym stanowczy, opis sobie daruję. Po wszystkim oczywiście udawalem zachwyconego jak to świetnie się mną zajęła. Wiedzcie bowiem, że kobiety bardzo przejmują się tym jak robią loda. Dodatkowo to było jej pierwsze, komisyjne #!$%@? kiełbasy, więc nie chciałem jej zostawić rysy na psychice. Po wszystkim odwiozłem ja do domu.

Mam teraz dylemat. Bo wiem że to tylko kwestia czasu, kiedy ja przelece. Jednak z drugiej strony mam wyrzuty sumienia, bo wiem że z nią nie będę w związku, nie chcę tego. To będzie jej pierwszy seks i nie wiem czy powinna go zapamiętać jako zbliżenie z typem, który ja później zostawił. eh chyba robię się miękki. dodaje ankietę, bo bardzo mnie ciekawi zdanie ludu na temat.

Ps: nie wiem, wrzucać zdjęcie które zrobiłem z przyczajki jak leżeliśmy? żeby nie było gadania że baituje.

Tag do obserwowania/czarnolistowania: #mlotnap0lki

#tinder #badoo #podrywajzwykopem

Soundtrack do tematu:

[Panczenisci]

@John_Ruth: pic or didn't happen

[C.....k]

@John_Ruth: musze przyznać że dziwnie zachowuje się ta dziewczyna jak na dziewice, generalnie to nie polecam być ja pstryknięcie palcem, to że pańcia wychowana tak a nie inaczej, nie znaczy że piesek ma być na zawołanie ( na wiadomośc na messengerze )

[John_Ruth]

@Chancock: Wiem o czym mówisz, spotkałem się z nią, bo mogłem sobie na to pozwolić (zero planów na drugi dzień) tak na codzien to nawet do niej nie pisze o co ma do mnie pretensje. Co do seksu, to wydaje mi się że na końcu spanikowała.

@Panczenisci: łap

[John_Ruth]

@damianooo5: dzięki!