Wpis z mikrobloga

PvP to gówno.
Gra mnie zmusiła by zagrać 20 walk na lidze i... nic się nie zmieniło. Po 10 walkach miałem ochotę jebnąć telefonem o ziemię, więc wybrałem team 3 pokemonów z 10 CP i dobiłem te pieprzone 20 walk.
Nadal lagi, gra w losowych momentach sobie ścina, puszczam charge, a przeciwnik se zmienia pokemona w tym czasie, nawalam charge z 5 razy i nic, a typ w tym czasie atakuje mnie i zabija, chłop nabija szybciej całego earthquake niż ja połowę ice beam. Nie polecam tego bieda-trybu.

PS
Pozdrawiam gracza Pasztetzrosji, fajny nick ;D
#pokemongo
  • 11
@shichibukaii: ja od początku miałem ~25 walk. Nie będę się denerwować za przegrane, bo gra miała takie widzimisię i tak zadecydowała, a nie mój brak skilla.
W tej grze nawet pve jest popsute! Robisz erkę, masz mało hp, dobijasz charge, puszczasz, zbijasz sobie kropeczki, excellent i... 0 dmg, bo gra stwierdziła, że Twój pokemon jednak zdechł i sorry bij se kolejnym.
@Soczi: szczerze to Twoje problemy to dla mnie abstrakcja, nie gram długo i pvp nie lubię z innych powodów (choć mam więcej walk), ale takich cyrków nigdy nie miałem, może to nie kwestia gry ale czegoś innego?
@Mam-na-imie-Porucznik: tylko że wszyscy mają lagi po równo skoro pvp jest zje*ana więc szanse nadal są równe, po prostu nie tak łatwo wbić dużą rangę bo typy pokemonów to losowość, papier, kamień, nożyce
@Soczi: najciekawsze walki są jak natrafisz na przeciwnika który ma po 3-4 tarcze a ty tylko standardowe 2. Wówczas walcz. Dlatego ja wolę normalne granie bez tej oszukanej kombinacji + defit po dusta