Wpis z mikrobloga

Jeszcze parę lat temu niemal dokładnie wyglądało mieszkanie kuzyna, który po dziadkach odziedziczył tak umeblowane mieszkanie. Aż łza się w oku kręci.
A dziś? To takie cuda są porozstawiane po muzeach. Pamiętam wizytę w Budapszczie, chyba w muzeum historii miasta, gdzie był podobny pokój, no ale coraz więcej małych "muzeów" w ośrodkach turystycznych posiada takowe cuda, min. kowarskie "Muzeum sentymentów".
  • Odpowiedz