Aktywne Wpisy
blablalbla +22
k---a jesień i już mi sie nie chce żyć, a było tak dobrze, byłam na dobrej drodze do wyjścia z dołka i wszystko k---a wraca ja p------e, znów te napady w----u, złości, autoagresji, płaczu, tak mnie dobija ta pogoda, brak możliwości wyjścia na dwór, połazić, na rower, pomęczyć sie, no tak jest możliwość ale k---a po co jaka to k---a przyjemność w taką pogodę i ciemność po 18, wszystko k---a wraca, jedyne
Skłoniła mnie do tego sytuacja z zeszłego tygodnia, gdy na nieoświetlonym skrzyżowaniu chciał przejechać mnie dobry kumpel , bo poprostu nie widział mnie z boku. ( chociaż mam światełka z przodu i z tyłu , i odblaskowe lampasy na spodniach i rękawach - cóż ślepy ale w samochodzie , i pewnie nie jedyny taki na drodze )
Tak więc po ogarnieciu kilku możliwych opcji - eureka - i wymyśliłem takie światełko żeby bardziej uwidocznić się w ruchu - już zaczepiło mnie kilka osób i pytali co to jest bo widać mnie dużo lepiej niż całą resztę - czyli raczej sukces :)
Chyba najważniejsze jest to że widać ruch pedałujących nóg z każdej strony - a taki "biological movement jest bardzo zwracający uwagę .
Dziś już mijałem jednego z "pytaczy" i też miał takie przy swoim rowerze - może się przyjmie :)
Ahas ! No i są też "skutki uboczne" - ale to same profity - nawet w najczarniejszym lesie, w najciemniejszą noc można jednym rzutem oka skontrolować sytuację tam na dole - powietrze w oponach , przerzutki, czy nie wkręcił sie jakiś patyczek, etc.
A co najfajniejsze moim zdaniem , to jest to że nie jedziemy "na czuja" - tylko oświetlenie przednie łączy się z tym pod rurką i jedzie sie generalnie jak w dzień ( jedziemy w takim "placku światła" ) , jeżeli chodzi o kontrolę nawierzchni drogi.
Jasne, nie ma to wielkiego znaczenia w świetnie oświetlonym centrum miasta, ale na wioskach i grawelach ( to ja ) - przydaje sie bardzo.
ps. na zdjęciu długi czas naświetlania , to światło nie wygląda tak jasno z boku , widać tylko cienki pasek - nie oślepia , na 100%.
#rower #gravel #szosa #pokazrower #wynalazki #pixel4a
@WypadlemZKajaka: niby tak, ale po ulicach chodzą też ludzie chorujący na epilepsję i dla nich takie światło to nie tylko tortura ale czasem trigger do ataku.
Przód Moon Vortex - to stara lampka ( 2-3 lata ) - i musiała kosztować około £40 ( nie pamietam dobrze )
2x Moon nebula tył - jedno w prezencie , drugie na promo za £20.
To białe skierowane w dół - Moon nebula £24 w zeszłym tyg.