Wpis z mikrobloga

Rok 2154

Paulina od kilku godzin znajduje się w swoim nowym ciele. Jej męskie życie to przeszłość do której już nigdy nie wróci. Gonitwa myśli i upokorzenie związane z całą sytuacją nie dawało jej spokoju. Od 2 godzin jechała w całkowitej ciszy do specjalnego ośrodka w którym docelowo ma spędzić 3 lata. Lata pełne wyrzeczeń i posłuszeństwa.

Po dotarciu na miejsce kierowca wyjął z bagażnika walizkę Pauliny, postawił ją obok niej i bez słowa wrócił do samochodu i odjechał. Ciekawostką jest fakt, że kierowcami tego typu ośrodków zostają jedynie wybitni białorycerze, którzy w szczególny sposób cechowali się poddańczością wobec kobiet. Nie odbiera się im ciała lecz blokuje syntetycznie wytwarzanie testosteronu oraz poddaje fizycznej kastracji. Pracują zazwyczaj w wielu sektorach rządowych służąc kobietom w pracach polegających na dostarczaniu przesyłek, przewozie osób itp.

Była wczesna godzina. Wokół terenu, w którym znalazła się Paulina nie znajdowało się zupełnie nic. Wielki budynek do którego została doprowadzona był jedynym obiektem w polu jej widzenia. Panująca wokół cisza wywołała w niej strach. Przepełnione estrogenem, drobne żeńskie ciało zareagowało więc w sposób naturalny. Była to dla niej zupełnie nowa reakcja, która w przypadku mężczyzny nigdy nie miała by miejsca. Nagle otworzyły się wielkie drzwi wejściowe, w których ukazała się młoda dziewczyna o aparycji szarej myszki.

-Panna Paulina? - zapytała

Paulina wpadła w zakłopotanie. W końcu jeszcze kilka godzin temu była Michałem, a teraz ktoś zwraca się do niej w taki sposób? Skruszona męska godność wciąż się jeszcze w niej tliła, lecz gdy próbowała się temu jakoś wewnętrznie przeciwstawić czuła za każdym razem jedynie frustrację i chęć płaczu, w której brak było jakiejkolwiek samczej, agresywnej rekacji. Po kilku sekundach wewnętrznej walki udało się jej wydusić:

-T..Tak. To ja.
-Zapraszam do środka! Jest nieco wcześnie, dziewczęta niedługo wstaną z łóżek, ale niech panienka się nie krępuje - powiedziała Szara Myszka ze szczerym, promieniującym uśmiechem. - Jak minęła panience podróż?
-Dobrze.. To znaczy.. Nie wiem. Chyba w porządku - Paulina czuła się upokorzona formą w jaki się do niej zwracano. Na jej twarzy malowało się zmęczenie wymieszane z ogromnym żalem i z wielkim trudem udawało jej się chamować wybuch płaczu.
-Niech się Panienka nie przejmuje. Wszystkie kiedyś przez to przechodziłyśmy. Jedne bardziej, inne mniej.
-Jak to bardziej lub mniej? - Paulina nie kryła przerażenia
-Im prędzej zaakceptuje się swoją sytuacje tym lepiej. Z doświadczenia wiem, że nie ma co tego odwlekać. Cóż... Nie było nam dane być mężczyznami, czy to dobrze czy źle? Ciężko powiedzieć. Ale zaufaj mi, nic nie dzieje się przypadkiem. Skoro tu jesteś to znaczy że w głębi duszy jesteś kobietą i za jakiś czas to zrozumiesz. A tak przy okazji.. Nazywam się Oliwia i będziemy mieszkać razem w pokoju.
-Ok... Jak długo już tu jesteś?
-Jakieś 8 miesięcy. Na początku wszystko było... - dziewczęta kontynuowały swoją rozmowę wchodząc do budynku, który od tego momentu miał się stać nowym domem Pauliny. Z dala od zewnętrznego świata, w towarzystwie podobnie nowopowstałych dziewcząt i dominującego samca Chada, Paulina będzie zgłębiać sztukę bycia kobietą. Nie wie jednak jeszcze z jakim trudem będzie się to wiązać.

CDN

#przegryw #pasta #coolstory #p0lka #plodnajulka #rozowepaski #teczowepaski #lgbt #bdsm #trap #crossdressing #ladnetranski
femfuture - Rok 2154

Paulina od kilku godzin znajduje się w swoim nowym ciele. Jej...

źródło: comment_160698564204Pe4HntwryWB6x4xL1Oc0.jpg

Pobierz
  • 2