Wpis z mikrobloga

strażacy osp mają to do siebie że się często mega napinają


@Shatter: ja raz prawie dostałem w-------l od dwóch. Brat jest oficerem straży pożarnej i był szkolić ludzi w Etiopii. Opowiadał jak źle to tam działa, że strażacy tam to tacy ogólno-miejscy pracownicy. Zamiotą ulicę, wystawią karę za złe parkowanie, a jak się pali to jadą gasić. Oczywiście często przyjeżdżają za późno i zastają zgliszcza, do tego mają straszne braki
  • Odpowiedz