Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 27 lat, rozkręciłem biznes, który mi dobrze idzie i poświęciłem się hobby. Te dwie rzeczy zaabsorbowały tak dużą ilość mojego czasu, że przeoczyłem pewien etap w życiu człowieka. Zrobiło mi się przykro, że większość moich znajomych z "piaskownicy", studiów i szkoły średniej ma już rodziny i dzieci, a ja nawet nie mam tego w planach. Byłem parę razy w związku, ale nigdy nie bylo to tak zażyłe żeby w ogóle myśleć o dzieciach czy ślubie.
Zastanawiam się czy przespalem odpowiedni moment na związanie się z kimś żeby stworzyć stabilny związek i poświęcić się dzieciakom. Z każdej strony jestem torpedowany wiadomościami o ślubach, chrzcinach, ciążach, a mnie to wszystko przytłacza... Na wesela niecierpie chodzić bo nie lubie takich imprez więc to kolejny problem skoro jest się zapraszanym parę razy do roku...
Ech, to chyba koniec normalnych wyjść na piwo bez gadania o kupce bombelka. Czy to normalne, że mam wątpliwości, że źle jest nie mając dzieci w tym wieku?
#zwiazki #znajomi troche #antynatalizm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fbea845b554c8000ab009fa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 15