Wpis z mikrobloga

Idę jutro do pracy będzie już początek 3 miesiąca jak robię po 6/7 dni w tygodniu doszło do tego że przebywanie w pracy mnie odpręża nie muszę mieć kontaktu z światem zewnętrznym, toksyczna matka mi nie truje nad uchem tylko przychodzę robię swoje i żyćko leci, w pracy sobie powyobrażam jakieś sytuacje które nigdy w moim życiu się nie wydarzą, popatrzę sobie na moją zakładową crush i ludzi którzy się śmieją bo potrafią w social skill, a wieczorem gdy normalsi rzucą się w wir sobotniej gorączki nocy ja sobie pogram w nowego asasynka i spalę jakiś kościół czy dwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzymajcie się tam na tej wegecie #przegryw
  • 4
  • Odpowiedz