Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mam parę pytań i szukam sensownej odpowiedzi. Pomożecie ?
W związku z kolejnym postrzałem nomen omen osoby niewinnej tj. dziennikarza przez policjanta z broni gładkolufowej chciałbym się dowiedzieć jak taki policjant ma go rozpoznać? szczególnie w oddziałach zwartych gdzie wielokrotnie powtarzany jest komunikat z megafonów aby się rozejsc.

Z tego co wiem jedynym dokumentem którym taka osoba może się legitymować to właśnie legitymacja dziennikarska.
Trudno mi sobie wyobrazić ,że z odległości 5, 10,15,20 taka legitymacja wielkości dowodu osobistego w ogóle jest widoczna a co dopiero przy odpalonych racach , tłumu walącym kamieniami, doniczkami i czym tam popadnie.

Czy istnieją jakieś wskazówki dla samego bezpieczeństwa dziennikarzy aby tak jak np. na prostestach w Paryżu nosili oni kamizelki odblaskowe z napisem PRESS i nie rzadko chodzili w hełmach ochronnych ?

No chyba że boją się tłumu, który może ich też zlinczować za bycie samym dziennikarzem.

Czy faktycznie narażenie zdrowia i kierowanie się w ogień krzyżowy dwóch stron konfliktu a następnie okazywanie legitymacji ma sens jeśli nikt nie jestem stanie rozpoznać dziennikarza dopuki nie stanie się mu krzywda ?

Fajnie by było gdyby mogli się tez wypowiedzieć dziennikarze. Dziekuje

#protest #dziennikarstwo #prasa #gazeta #tvpis #tvn #tvn24 #polsat #polska #policja #bron #bezpieczenstwo #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dugi123: Problem jest od dawna i jest złożony. Paradoksalnie większość fotoreporterów nie oznacza się specjalnie, bo w Polsce na dziennikarzy reaguje się różnie i lepiej się pracuje po cywilnemu. W większości sytuacji wystarczy doświadczenie i zdrowy rozsądek.

Duże redakcje telewizyjne zatrudniają agencje ochrony na wydarzenia podwyższonego ryzyka. Chodzi również o sprzęt - kamerę, nagłośnienie i wozy transmisyjne. Na przykład dziennikarz Onetu był ostatnio ubrany dość pancernie, a na największym proteście kobiet
  • Odpowiedz
@dugi123: Do układanki należy dołożyć, że są próby zmiany obecnej sytuacji. Stowarzyszenia dziennikarzy i fotoreporterów są w kontakcie z policją i starają się tworzyć praktyczne procedury, które pomogłyby ułatwić wzajemną pracę. Jest projekt stworzenia specjalnego wzoru legitymacji albo listy konkretnych redakcji z potwierdzonymi publikacjami.

Problem jednak leży w samej ustawie o prawie prasowym. Takie rozwiązania jak powyżej mogą podpadać pod sankcjonowanie prasy, a przecież nie chcemy dzielić wydawnictw na lepsze i
  • Odpowiedz