Pierwszy dzień medytacji 20min początkowo bolały nogi plecy zniechęcały, ale trwałem i po jakimś czasie wszystko minęło pozycja była super wygodna. Po wyrównaniu oddechu tzn wdech pauza wydech pauza na wdech wydech zaczęło mi się robić ciepło cieplej rozpiąłem koszulę spociłem się nieźle. Po medytacji wszystko wróciło do normy.
@yneb: Podczas medytacji kiedy jest się bardziej zrelaksowany można wyczuć tą subtelną energię ale nie jako gorąco tylko coś jak delikatnie i przyjemne ciepło i/lub mrowienie. Gorąco podczas którego trzeba się rozbierać może być spowodowane jakimś napięciem mentalnym, niewygodą lub za wysoką temp. pomieszczenia itp. Obojętnie co czujesz, czy gorąco czy zimno, zignoruj to i po prostu rób to co powinieneś robić w tej medytacji.
Mirki, macie w życiu osoby, których nie możecie zapomnieć pomimo upływu wielu lat? Chodzi mi o jakieś platoniczne miłości, obiekty westchnień. Ja do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić, nawet zajęcie się czymś nie pomaga
Pierwszy dzień medytacji 20min początkowo bolały nogi plecy zniechęcały, ale trwałem i po jakimś czasie wszystko minęło pozycja była super wygodna. Po wyrównaniu oddechu tzn wdech pauza wydech pauza na wdech wydech zaczęło mi się robić ciepło cieplej rozpiąłem koszulę spociłem się nieźle. Po medytacji wszystko wróciło do normy.
#medytacja #buddyzm
@yneb: protip: można po prostu usiąść wygodnie, można nawet się położyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gorąco podczas którego trzeba się rozbierać może być spowodowane jakimś napięciem mentalnym, niewygodą lub za wysoką temp. pomieszczenia itp.
Obojętnie co czujesz, czy gorąco czy zimno, zignoruj to i po prostu rób to co powinieneś robić w tej medytacji.