Wpis z mikrobloga

Mirki sprzedaję jutro auto. Klient już chętny, furaw naprawdę dobrym stanie. Mimo wszystko bierze znajomego „majstra” żeby ocenił stan. Wszyscy wiemy jakie januszowe teksty padają przy takich spotkaniach.

Macie pomysły na jakieś cięte ale nie obrażające riposty na wytykanie problemów które nie istnieją?

#auto #samochody
  • 8
@czotojest: Tak bardziej serio, to jak mechanik wytknie z 3-4 rzeczy, które są nieprawdą to masz przecież ostateczny argument przed kupującym - mechanik szuka dziury w całym. Jego wiarygodność spadnie i nie będziesz potrzebować dobrych ripost. Ważne, żebyś sam dobrze znał stan techniczny samochodu i wiedział, w jaki sposób zweryfikować daną wymyśloną usterkę.