Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 660
Serio? Nie można było na przykład od Czaskoskiego wziąć jeden autobus i wozić nim próbki? Przecież to jeden telefon, WTP deleguje wóz czy nawet dwa i temat dedykowanego transportu załatwiony.

Ale nieeeee, trzeba dać PIEPRZONE DRONY żeby wozić probówki XdddDdDDDDD

Gdzie my żyjemy, je jebe xD

#bekazpisu #4konserwy #neuropa #koronawirus ##!$%@?
jaroty - Serio? Nie można było na przykład od Czaskoskiego wziąć jeden autobus i wozi...

źródło: comment_1604910059k0RrYHs8jPzuGh267xG5Hk.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
@jaroty: Ktoś pisał, że w obecnej sytuacji jest mniejsze zapotrzebowanie na autobusy i stoją bezużytecznie - wg mnie nie stoją, bo muszą teraz częściej jeździć przez ograniczoną liczbę miejsc. Czy lepszy autobus z kierowcą jeżdżący wahadłowo z kilkudziesięcioma próbkami czy kilka dronów, które 90% trasy pokonają zdalnie? Zakładam, że wcale nie mamy nadmiaru autobusów i kierowców.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PorscheDlaUbogich: tak jest, z tym że teraz w szkołach jest nauczanie zdalne, więc część linii zawieszają, a na innych likwidują zajazdy do szkół i zapotrzebowanie spada
  • Odpowiedz
@jaroty: P-R-O-P-A-N-D-A. Mam wrażenie, że jakby na naszym terytorium wybuchła wojna, to cała uwaga rządzących skupiłaby się na wystawieniu jednego prototypowego czołgu do walki z nieprzyjacielem. Dwa tygodnie wcześniej prace nad jego powstaniem rozpoczęłyby tęgie mózgi z Politechniki. TVPis opowiadałoby jaki to nowoczesny czołg którego nikt nie ma na Świecie. Jesteśmy najbardziej przygotowanym krajem do wojny bo mamy najnowocześniejszy czołg. Już za chwilę wyjedzie do obrony Warszawy..
  • Odpowiedz
@jaroty: Czynniki obydwaj znamy, pytanie jakie są faktycznie statystyki - czy jeździ ich mniej czy tyle samo, zakładam, że nie więcej. Inna sprawa, że zaletą firm zewnętrznych w Warszawie jest, to że w tej sytuacji pewnie mają jakąś elastyczność i w pewnych granicach mogą zmniejszać zapotrzebowanie nie ponosząc kosztu postojowego. Nie bronię dronów, pewnie konwencjonalna osobówka/dostawczak jeżdżąca buspasem (z napędem elektrycznym) byłaby optymalna.
  • Odpowiedz
Ja rozumiem, że nasz naród musi zawsze narzekać, ale akurat drony to dobry pomysł. Autobus stoi w korkach, poza tym jego możliwość jest ograniczona. Musiałby czekać na te próbki.


@ktosiex: a czy jest jakaś różnica, czy próbka do badania dojedzie w 15 czy 45 minut? Pytam serio, bo nie wiem co te drony mają konkretnie transportować.

Wady transportu dronowego, jakie widzę:
- mocno ograniczona ładowność (zarówno wagowo jak
  • Odpowiedz