Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
alkohol się nie liczy. On tylko na latach zyskuje na wartości

@ROCKNROLLLA:

Nie taki już butelkowany. Tylko niektóre rodzaje alkoholi dojrzewają w butelce (np. Porto Łatę Vintage). Reszta się po prostu psuje.
  • Odpowiedz
@ROCKNROLLLA: Nie szperałam, ale u mojej matki pewnie jest jeszcze gorzej. Po co wyrzucać przeterminowane jedzenie, co za marnotrawstwo, lepiej trzymać w nieskończoność w lodówce. Taka mentalność.
  • Odpowiedz
W wakacje w szafce teściowej znalazłem paczke lizakow z data ważności 1989. Chciałem #!$%@?ć a teściowa z ryjem ze jeszcze na zacier się nadaja.
  • Odpowiedz
@ROCKNROLLLA Lizaki to był taki rodzynek. Ogóle teściowa ma jakiś problem. Prowadzili z mężem kiedyś sklep spożywczy. W spiżarn jest pełno przypraw, zup w proszku, jakieś kisle, budynie grubo po terminie. Kiedyś w niedzielę po imprezie nieziemsko grzałka mnie rura no to mi teściowa dała ranigast. Po tabsie jeszcze gorzej. Szukam opakowania w szafce a tam data uciekła 5 lat temu. No urwa! Jak się pytam na UJ to trzyma to mi
  • Odpowiedz