Co się znalazło w lodówce mojej matki. 11 letnia, ruska halwa, handlujcie z tym ( ಠ_ಠ) Konia z rzędem kto znalazł coś bardziej przeterminowanego leżącego > 11 lat w lodówce. Jak będzie 100 plusów to robię unboxing na mirko.
@ROCKNROLLLA: Nie szperałam, ale u mojej matki pewnie jest jeszcze gorzej. Po co wyrzucać przeterminowane jedzenie, co za marnotrawstwo, lepiej trzymać w nieskończoność w lodówce. Taka mentalność.
@ROCKNROLLLA: znalazłem u babci puszki z mleczkiem kokosowym kupionym na jakiej promocji z terminem do 2001 roku, sprawdziłem je czy będą smaczne i niestety kokos zmianie smak ja metaliczny :(
@ROCKNROLLLA: Jak byłem kilka lat temu na winobraniu we francji, to ziomek sprzedawał po 2 euro fajki, które "z tira spadły" Najstarsza akcyza 1998 :D O dziwo były spoko, ale w zasadzie tam nie miało się co zepsuć, jak szczelnie zamknięte były
@ROCKNROLLLA Lizaki to był taki rodzynek. Ogóle teściowa ma jakiś problem. Prowadzili z mężem kiedyś sklep spożywczy. W spiżarn jest pełno przypraw, zup w proszku, jakieś kisle, budynie grubo po terminie. Kiedyś w niedzielę po imprezie nieziemsko grzałka mnie rura no to mi teściowa dała ranigast. Po tabsie jeszcze gorzej. Szukam opakowania w szafce a tam data uciekła 5 lat temu. No urwa! Jak się pytam na UJ to trzyma to mi
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
@ROCKNROLLLA:
Nie taki już butelkowany. Tylko niektóre rodzaje alkoholi dojrzewają w butelce (np. Porto Łatę Vintage). Reszta się po prostu psuje.
Komentarz usunięty przez autora