Wpis z mikrobloga

haha a ja dzisiaj jade autem i coś mi zaczęło śmierdzieć gównem, jadę jadę i tak cały czas sie przywą#!$%@? no i niezaprzeczalnie jest to zapach gówna. dziwi mnie to bo nie wychodzilem nigdzie lazic po trawniku czy cos tylko jezdzilem po złomowiskach. zjechalem na pobocze sprawdzić co to jest. patzre a to jakiś dziwny piasek-blotko na dywaniku więc biore troche do ręki i wącham - tak, jednak to było gówno #oswiadczenie #ciekawostki
  • 1
kiedyś wszedłem sobie w takie psie i spieszyło mi sie to w butach wlazłem do pokoju, waliło potem na całym korytarzu. Teraz mam nawyk sprawdzania podeszwy, polecam gorąco. Lepiej sprawdzić raz, a nie musieć prać dywaników, szczególnie jak welurowe xD