Wpis z mikrobloga

@WaveCreator: Czy ja wiem czy on cokolwiek ocieplał? Zwyczajnie tłumaczył kretynom podstawy działania organów ścigania, bo dla większości to czarna magia. Ludzie naoglądają się głupich seriali i myślą, że tak działa policja. W dodatku część naczyta się bzdur na fb czy wykopie i zgrywają domorosłych prawników. A potem policja przyjeżdża do niego na interwencję domową w związku z przemocą domową i wyskakuje do nich z tekstem, że muszą mieć nakaz żeby
@Kamil_O: Tłumaczył policję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może i bez mózgu, ale jeszcze większym debilem trzeba być, żeby latać z ziołem po mieście, wiedząc, że posiadanie tego gówna jest przestępstwem. Za gram czy dwa gramy zioła i tak postępowanie będzie umorzone jeszcze przez policję, ale czy to jest warte bycia zakutym w kajdanki i wylądowania z jakimiś patusami i lumpami na dołku? Czy zapalenie jakiegoś #!$%@?, bo