Wpis z mikrobloga

tak obserwuje co się odjaniepawla i jak najbardziej jestem skłonny uwierzyć, że ludzie głosowali i stacjonarnie i korespondencyjnie więc sytuacja, że nagle jest frekwencja ponad 100% może mieć miejsca. To nawet Max mówił, że zamierza tak zrobić... nie wnikałem w możliwości takiego postępowania ale widać, że coś na rzeczy może być. A w taki wypadku to xD i powodzenia w odkręceniu takiego wyniku wyborów, przecież to farsa bez względu na to kto wygra :D
#wybory #usa
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spinor: nie napisałem, że jest, mówię hipotetycznie, skoro prawdopodobnie była opcja aby oddać dwa głosy (to jest do weryfikacji, ale max kolanko mówił, że tak zrobi) to wtedy jak najbardziej taka sytuacja może mieć miejsce i generalnie porażka systemu totalna :P
  • Odpowiedz
@rysiul86: no i myślisz, że najpotężniejszy kraj na świecie o tym nie pomyślał i się nie zabepieczył? Wolisz uwierzyć szurowki z budki na miotły, który ma juz zaawansowaną chorobę psychiczną?
  • Odpowiedz
@spinor: @durielek2: napisałem tylko, że przed wyborami tak zapowiedział, przypadkiem trafiłem na jakiś jego film nie żebym oglądał namiętnie, ale ten fragment mi utkwił ;) Dlatego napisałem, że do weryfikacji, ale coś na rzeczy może być moim zdaniem jak będę miał chwilę to coś pogrzebie u źródeł. Chyba, że wy wiecie to wyjaśnijcie jak się zabezpieczyli na taką ewentualność ;)
  • Odpowiedz
@spinor: @durielek2: tak na szybko myślę, że jednak coś jest na rzeczy biorąc pod uwagę, że karolina północna i pensylwania tak długo liczą:

"Trump earlier this month encouraged supporters in North Carolina to attempt to vote both by mail and in person so that they — as he put it — could test the integrity of the system.

"If it's as good as they say it is, then
  • Odpowiedz