Aktywne Wpisy
jegertilbake +698
Po tym jak sie zrobil hype na frytkownice beztluszczowe do ktorych bylem sceptycznie nastawiony stwierdzilem, ze jednak dokonam zakupu, bo nadarzyla sie dobra okazja kupic Ninja AF400 wiec raczej gorna polka jesli chodzi o tego typu sprzet.
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
Po 3 tygodniach korzystania jestem juz gotowy ocenic uzytecznosc tego typu urzadzenia i porownac wzgledem zwyklego piekarnika:
Na plus dla airfryera:
+ Ten model nie wymaga nagrzewania, moge wlozyc zarcie i bardzo szybko nabiera temp
lepaq +936
Pamiętam jeszcze takie zdanie: jestem pozbawiony/a łaski wiary. To było takie zaklęcie rzucane przez niewierzących, gdy dyskutowali z katolikami. Jest ono bardzo dziwne, jakby się tak nad tym zastanowić - jakby ateista przepraszał wierzącego za swoje istnienie, żeby tylko móc wejść z nim w dialog. Ale w III RP zrobiło ono niesamowitą karierę, ba, znalazło się nawet w preambule Konstytucji:
Oczywiście ateiści i inni wątpiący nie mieli złych intencji i nie chcieli szkodzić swoim własnym interesom. Po drugiej stronie stołu siedział bowiem tzw. Kościół otwarty, który z uwagą wysłuchiwał tego, że można mieć inne zdanie w kwestiach zasadniczych. Będę zawsze twierdził, że najszybszą drogą do ateizacji w III RP było czytanie katolickiego miesięcznika "Znak", na łamach którego publikowano tak doskonałe teksty jak ten pt. Wiemy zbyt wiele. Czy teolog może nie być ateistą? albo propagowano myśl Nietzschego. Oczywiście nawet w Kościele otwartym spór nie był prowadzony na równych zasadach, bo w numerze o Nietzschem redakcja informuje na początku czytelnika, że antychrześcijańskie argumenty nie trafiają w sedno, a jedynie w tarczę.
Dlaczego więc wolnomyśliciele się na to godzili? Bo nie było w Polsce innej tradycji intelektualnej poza katolicką i w pewnym sensie dalej nie ma (czy istnieje prawdziwie intelektualistyczne czasopismo poza miesięcznikiem "Znak"? Mam wątpliwości). Ale był też powód bardziej doraźny - Kościół otwarty był obietnicą ochrony niewierzących przed Kościołem konserwatywnym. Tym, który nie rozumie i nie dyskutuje. Tym, który chce jedynie podporządkowania wobec prawdy katolicyzmu.
Wraz z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej Kościół konserwatywny odniósł totalne zwycięstwo. Miesięcznik "Znak" stoi w sporze o aborcję na stanowisku, że powinna być prawnie dopuszczalna, bo to nie przez prawo państwowe wiedzie droga do ograniczenia liczby aborcji i to kraje, które dozwalają na aborcję, mają statystycznie mniej jej przypadków. Oto katolicki racjonalizm, który właśnie umiera. Bo nie umiał ochronić tych, którym to obiecał.
Trzy przykłady:
1) Anna Dziewit-Meller odchodzi z Tygodnika Powszechnego i Kościoła
2) Katolicka youtuberka Jola Szymańska nagrywa długi filmik z błyskawicą w tle
3) Dwa razy więcej księży niż katolików świeckich podpisuje listy sprzeciwiające się ingerencji Jarosława Kaczyńskiego w życie Kościoła
To ironia losu, że jako pierwszy umrze w Polsce ten katolicyzm, który był skrojony pod wyzwania współczesnego świata. Jak widać kontrrewolucja nie zniszczyła tylko praw kobiet. Ale przynajmniej już więcej nie usłyszymy, że ktoś przeprasza za brak łaski wiary.
PS Dziękuje pan @eoneon za wskazówki do wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polityka #neuropa #4konserwy #katolicyzm #religia #prawo
Później, reszta biskupów nie potrafiła poradzić sobie ze Smoleńskim szaleństwem Macierewicza i "wcaleniepopieraniem" PiSu, w które poszedł zdominowany przez środowisko Radia Maryja Episkopat.
Ale nie tylko o media i gazety chodzi, bo w dzisiejszych czasach procentowo i tak mało kto je czyta. Bardziej chyba chodzi o portale internetowe typu np Wykop oraz prywatne blogi ultrakatolików, gdzie szkaluje się liberalny katolicyzm i określa jego przedstawicieli mianem "fajnokatolików" (to chyba nowy "gimboateizm", lol)
@am_anfang_war_napoleon: Jola katolicka? :D Ahahahahahahahahaha dobre grzyby.
nie jestem taki szybki i nie brakuje mi pokory tak jak Tobie, by oceniać czyjąś wiarę.
Na przykład wg badań Pew Research 29 procent polskich katolików popiera legalizację małżeństw jednopłciowych.
źródło
Oczywiście
W każdym razie ja pisałem dokładnie o katolicyzmie otwartym jako pewnej "duszy" III RP. To dość
Komentarz usunięty przez moderatora
Racjonalny katolicyzm był nie tylko tarczą niewierzących przed katolikami, był buforem działającym w dwie strony.
Buforem, który sami usunęli i skazali się na zagładę.
I dobrze, niech zdychają, to szkodliwa zaraza. Mam nadzieję, że z tego upadku odrodzi się coś lepszego.
@am_anfang_war_napoleon: Tak piszesz, jakby klęska kościoła otwartego była klęską ateistów. Kościół otwarty był jedyną szansą przetrwania kościoła w ogóle. Dzisiejsze wydarzenia są agonalnymi drgawkami kościoła konserwatywnego i kościoła w ogóle.
@am_anfang_war_napoleon: Łap do kompletu córkę Jerzego Turowicza. Rok po apostazji i z błyskawicą w tle.
PS: Są tam też inne ciekawe rzeczy, np. Tomasz Polak wprost (po raz pierwszy?) przyznający, że jest ateistą oraz inne znane postaci jak Stanisław Obirek czy Sebastian Duda.
@am_anfang_war_napoleon: Od dwudziestolecia międzywojennego była całkiem sensowna myśl lewicowa, ale niestety została zdyskredytowana po 1989 r. hurtem wraz ze wszystkim, co pozostało po PRL-u, "bo komunis". Mam nadzieję, że może teraz się odrodzi, pierwsze oznaki tego już widać od paru lat.
Co do meritum się z Tobą zgadzam, ale to nieprawda, że Magdalena Smoczyńska jest po apostazji. W tej debacie tłumaczyła dokładnie czemu apostazji formalnie dokonać nie chce. Deklarowała publicznie, że nie jest już katoliczką w wywiadzie dla Znaku, tłumaczy w nim też, czemu nie jest apostatką.