Aktywne Wpisy
8 lat po premierze Jaguara XJ X308 chciałem go mieć. Cholernie podobało mi się to auto. Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nowszą generację (X358) w wersji Super V8 z doładowanym 4.2 V8 i przedłużonym rozstawem osi. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to sprowadzą ze Stanów. Przesiadka z 8-letniej Toyoty CH-R 1.2 116 KM mojego starego będzie kosmiczna. Z resztą
AIicja +2
Chcę przebranżowić się na IT, czego obecnie warto się uczyć?
Kiedyś zajmowałam się webdevelopingiem ale to było raczej amatorsko. Warto się jeszcze uczyć programowania?
Prosze o pomysły co warto obecnie, będę bardzo wdzięczna bo coraz gorzej finansowo
#komputery #informatyka #programowanie #biznes
Kiedyś zajmowałam się webdevelopingiem ale to było raczej amatorsko. Warto się jeszcze uczyć programowania?
Prosze o pomysły co warto obecnie, będę bardzo wdzięczna bo coraz gorzej finansowo
#komputery #informatyka #programowanie #biznes
#depresja #psychologia #psychoterapia #chcepogadac #zalesie
Czołem Mircy
Czy ktos z was pracowal z psychologiem nad traumami z dziecinstwa i ich wplywu na dorosle zycie?
Mam 27 lat, mialem zajebisty start i mozliwosci, normalny dom ale na drodze do szczesliwego zycia stanal fakt, ze bylem ofiarą znęcania sie w szkole. Na kazdej przerwie modlitwa o dzwonek zeby schowac sie w klasie, przed wyjsciem z domu modlitwa zeby nie isc do szkoly. Praktycznie do konca gimnazjum codziennie bylem sparalizowany strachem.
Co najgorsze nigdu nikomu o tym nie mowilem i prawie od poczatku udawalem ze nic sie nie dzieje. Nawet przed oprawcami, wszystko w sobie, tyle udawania przez tyle lat sprawilo ze stracilem tozsamosc i zastanawiam sie kim jestem, kazda osobe ktora znam moge opisac kilkoma slowami a siebie nie bo jestem jak kameleon ktory dostosowuje sie do otoczenia i mowi to co ktos chce uslyszec. Samoocena zerowa i ciagle udawanie ktorego mam dosc bo nie wiem jak sie zachowywac nie dostosowujac sie do otoczenia, mam problem z najprostszą decyzją typu wybor ubrania a co dopiero kierowanie zyciem.
Kazdy z takim startem (zawsze najlepsze oceny i w sporcie, jak na wiejskie standardy wspanialy dom, super drodzice) skonczylby jako wygryw a ja codziennie marze o sznurze ale nie zrobie tego rodzinie.
Czekam ma 1 spotkanie z psychoterspeutą.
Moze ktos z Was wyszedl na prostą w podobnej sytuacji, moze ma jakies protipy a moze nie ale chce cos napisac. Licze na jakiekolwiek odpowiedzi bo musialem to z siebie wyrzucic
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f9b27ac0860c8092cf49420
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja tylko z lekarzem psychiatrą, którą dymałem przez następne kilka lat xD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Za bardzo dobre wyniki w nauce to oczywiste. Ale nie w przypadku kiedy to się łączyło z bardzo dobrymi wynikami w sporcie. Żeby ktoś wyśmiewał kogoś z powodu bycia bardzo dobrze wysportowanym i osiąganiu jakichś sukcesów z tego powodu to nie spotkałem się i nie słyszałem o takiej sytuacji. Tym bardziej że w wyniku takich sukcesów naukowych jak i sportowych samoocena tak wzrasta, że to mało możliwe, aby pozwolić się
ja obecnie przepracowuję traumy z dzieciństwa na pogłebionej terapii odwykowej na NFZ. też miałem epizod z prześladowaniem w szkole z powodu dobrych wyników w nauce, ale raczej zawsze miałem kumpli, którzy mnie bronili. na mojej psychice te sytacje się raczej nie odbiły,
@Slavcel: Jestem chyba podobnym przykładem do OPa. W młodości kilka razy reprezentowałem szkołę w zawodach sportowych (biegi średniodystansowe, sztafeta). Tylko raz przez cały swój okres edukacji miałem średnią niższą od 4,75. Szkołę średnią skończyłem ze średnią nieco poniżej 5,5, jako laureat olimpiady, ósmy w Polsce... Może nie tyle byłem gnębiony, co zawsze było tak, że nie należałem do swojej klasy,
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua