Wpis z mikrobloga

@HAL__9000: Jesli jestes w stanie misiu skolonizowac planety to w momencie kiedy jedna jest zasyfiona przenosisz sie na kolejna, naprawde tak ciezko chwile pomyslec zamiast medrkowac ? Problem z ta dziwka ziemia(celowo z malej) jest taki ze nie wiemy jeszxze jak ja opuscic i sami sie podtruwamy. Ziemia to matka z sosnowca a my jestesmy mala madzia. #!$%@? gaje.
@HAL__9000: tak, klucz do prztrwania to walka o swoje kosztem innych. Tak jest skonstruowane zycie w swiecie z ograniczonymi zasobami, moda na bycie wrazliwcem tego nie zmieni. A tutejsze placzace dzieciaki to wlasnie takie cieple kluchy.
@barszczowo:

klucz do prztrwania


Jakiego przetrwania?

walka o swoje kosztem innych


Ach, to dlatego tacy jak ty się rozmnażają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak jest skonstruowane zycie w swiecie z ograniczonymi zasobami


Tak, masz rację, życie to ścierwo - nie rozpleniaj go.
@barszczowo:

gatunku


Żaden gatunek prędzej czy później nie przetrwa.

I w ogóle, po co miałby trwać? W jakim celu?

Nie, nie tylko dla tego


Tak, przede wszystkim dlatego, już się nie wymiguj. Chodzi tylko o twoje potrzeby.

Dlaczego scierwo? Tylko dla bojacych sie wszystkiego cieplych kluch co mysla ze jak cos jest slabe to biedne i trzeba to ratowac.


Ohoho, no cóż. Fakty są takie, że wkrótce będziesz słaby i nic
@HAL__9000: > Żaden gatunek prędzej czy później nie przetrwa

jak zostanie na tej pozal sie planecie to napewno.

I w ogóle, po co miałby trwać? W jakim celu?


@HAL__9000: akademickie dyskusje o celowosci czegos na co nie ma sie wplywu sa tak samo interesujace z perspektyey osoby doroslej jak pogawedki o bogu. Kiedys sie wyrasta z tych jalowych nie zmierzajacych do niczego filizoficznych pogadanek.

Tak, przede wszystkim dlatego, już się
@barszczowo:

jak zostanie na tej pozal sie planecie to napewno


Gdziekolwiek by nie trafił, to i tak wszędzie czekać go będzie nieunikniony koniec, czy ci się to podoba, czy nie.

dyskusje o celowosci czegos na co nie ma sie wplywu


Po tym, co piszesz, nie da się nie wywnioskować, że bardzo ci zależy na tym, aby mieć wpływ na "przetrwanie gatunku". Z jakiego powodu ci tak zależy - sam nawet nie
@HAL__9000: > Właśnie widzę, że los gatunku jest dla ciebie istotniejszy niż los poszczególnych jednostek...

@HAL__9000: tak, nie ma nic w tym zlego, zreszta osobiscie gardze narcyzm.

No też mnie to ciekawi, co ci da trwanie gatunku ( ͡° ͜ʖ ͡°) A pisząc o potrzebach odnosiłem się do twojej walki kosztem innych.


@HAL__9000: nic mi nie da, to nie znaczy ze msm patrzec na swiat
@barszczowo:

tak, nie ma nic w tym zlego, zreszta osobiscie gardze narcyzm.


Zmuszanie jednostek do życia celem tego, aby gatunek, którego mimowolnie stają się przedstawicielami, dalej istniał nie wiadomo po co, nie jest niczym złym?


nic mi nie da, to nie znaczy ze msm patrzec na swiat z punktu wlasnego nosa, co zreszta robisz jako antynatalista.


:D Jakbym patrzył na świat z punktu własnego nosa, to bym się rozmnażał, żeby MOJE
@HAL__9000: latwa #!$%@? strategia, tysiac pytan do i zero odpowiedzi XD > Widzę, że wleciało jakieś wnioskowanie z totalnie natalistycznej dupy, zatem mogę odpisać tylko w jeden sposób - uświadom sobie fakt, że zabijasz (powodujesz śmierć) ludzi robiąc ich.

@HAL__9000: uswiadamism sobie, ja #!$%@? kolejna oczywista oczywistosc antynatalistycxnego nastolatka ktory ma probldm z ogarnieciem ze zycie to nie tylko posiadowa z soywa late. Zycie to takze cierpienie, i wystarczy nie
latwa #!$%@? strategia, tysiac pytan do i zero odpowiedzi XD


@barszczowo: Wciąż lepsza od "stwarzam potrzeby i zaspokajam ułamek z nich".

ja #!$%@? kolejna oczywista oczywistosc


Nasze argumenty to oczywista oczywistość, a argumenty za dalszym kontynuowaniem Życia z Ziemi to...? Do tej pory podawałeś tylko nieracjonalny bełkot.

Zycie to takze cierpienie, i wystarczy nie byc nadwrażliwa sierota zeby to zrozumiec i zaakceptowac


Cierpienia nie wolno tolerować, sam to zrozumiesz gdy odpowiednio