[Smiecharz]

Trzeba robić mięśnie żeby normictwo nas nie zatłukło. Nawet jak zaatakują całą chmarą to niech ich ostrza się łamią na naszych stalowych ciałach a pociski niech się odbijają. Trzeba również pracować nad kondycją żeby ścigać normictwo kiedy ci się zorientują że nic nie wskórają. Trzeba pracować nad umysłem żeby był ostry, bystry i efektywny w obmyślaniu strategii. Te cele przyświecają mi i wam też polecam. Kiedy nie dacie rady zrobić kolejnej pompki pomyślcie o julkach szczujących was swoimi proxy warriorami i od razu zrobicie jeszcze drugie tyle powtórzeń. Tak jak osadzeni w więzieniu żyją w ciągłym poczuciu zagrożenia przez co są w stanie wycisnąć z siebie maximum mocy, tak i przegrywy muszą zajrzeć w głąb siebie by odkryć prawdziwą siłę i przekroczyć dotychczasowe limity.

Co zrobimy kiedy samice po obaleniu rządu stwierdzą że czas wyeliminować przegrywy? Co zrobicie jak będą łazić ze swoimi kukolskimi psami tropiącymi po mieszkaniach i wyłapywać samotnych samców, smutnych (według loch smutnych xD) chłopaków i tych małomównych? Co zrobicie kiedy julka z waszej klasy pokieruje kukolskie psy do waszego mieszkania? Co zrobicie kiedy "koleżanka" z pracy poszczuje was kukpsami? Musimy być silni żeby się obronić.

Ktoś może powiedzieć, że hej przecież jest broń palna. A ja odpowiadam- broń palna to nie jest dobre rozwiązanie! Amunicja kiedyś się kończy. Broń się niszczy i zacina. Pięści nie mają amunicji, mózg nie wymaga czyszczenia, nogi zaniosą was gdzie zechcecie i nie będziecie musieli się często zatrzymywać bo człowiek jest w stanie biec przez wiele kilometrów bez zatrzymywania się.

Pamiętajcie! Kolega was zdradzi. Koleżanka was zdradzi. Karabin się zatnie, a miecz złamie. Ale wasz trening nigdy was nie zdradzi!

Niektórzy są niechętni wysiłkowi, niektórzy mówią, że pragną magika, niektórzy mówią, że stawanie się silniejszym jest niepotrzebne. Nie mam zamiaru was nawracać. Ale pamiętajcie- ludzie zmieniają zdanie. Niektórym samobójcom odechciewa się samobójstwa kiedy jest za późno i już wiszą. Ci którzy twierdzą, że praca nad sobą jest niepotrzebna twierdzą tak do momentu kiedy ktoś im robi trampolinę z czaszki- wtedy jednak myślą, że fajnie byłoby być silniejszym.

I na koniec słowa otuchy. Dzisiaj możesz uważać że 100 pompek na dzień jest dla ciebie nieprzekraczalną barierą ale za kilka tygodni stwierdzisz, że to nic wielkiego i postawisz sobie cel 1k pompek na dzień. Każdy maraton zaczyna się od jednego kroku ale też składa się z tego samego- trzeba wykonać ileś kroków, ileś prostych czynności. Nie ważne jak bardzo zadanie wydaje ci się nie do przejścia, nie ważne jak bardzo skomplikowane coś dla ciebie jest, pamiętaj- to wszystko to tylko małe, proste rzeczy złożone do kupy. Pięknie wyrzeźbione ciało jest takie dzięki wielu łatwym, prostym ruchom- zjesz x, podczas ćwiczeń zrobisz y, zapętl i po jakimś czasie pojawią się efekty. Nie musisz mieć talentu, nie musisz mieć boskiej genetyki- musisz po prostu powtarzać aż staniesz się lepszy
ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
#przegryw ##!$%@? #wychodzimyzprzegrywu

[Czeslaw_i_-92]

@Smiecharz: No racja. Ale po to się dba o mózg, żeby np. tworzyć dzieła technologi oraz inne(broń amunicja, systemy filozoficzne, etyczne, prawo), którą przeciw julkom i normikom można użyć. Nie wykluczać używania broni palnej na Bogów! A po destrukcji rządu przegrywy w swej biedzie i braterstwie zaczną tworzyć plemiona i się dogadywać tworzyć większe wspólnoty i potem mogą stworzyć państwo otoczone murami w ramach obrony przed julkami, kukami, lewakami, femoidami, które