Wpis z mikrobloga

@ButanFenolArsen: a jesteś pewien, że szef się będzie chciał porozumieć? Zawsze przy takich okazjach należy mieć wypowiedzenie bez porozumienia.
Ja w swojej karierze 66% dawałem bez porozumienia bo leciały od razu fochy :)
  • Odpowiedz
@ButanFenolArsen: heh :) czyli jednak!
Mnie to ciekawi jak to jest. Jak sobie pracujesz jak żuczek to wg. szefostwa na twoje miejsce jest 100 ukraińców/studentów ale jak chcesz odejść jak człowiek to taki szef, zachowuje się jak bananowe dzieci co klękały przed czarną knagą i to co się ostatnio dzieje z dewastowaniem kościołów.
  • Odpowiedz
@Teec: No tu się przecież zwraca o podpisanie za porozumieniem, więc jasne, że prosi, zależy to od woli pracodawcy. Zwykle na pierwszy ogień idzie takie, aby np. skrócić czas wypowiedzenia, a jak się nie uda po prośbie, to daje się jednostronne. Nie rozumiem co w tym śmiesznego, że chcesz coś uzyskać od pracodawcy i zwracasz się do niego z prośbą.
  • Odpowiedz
@Teec: mój były pracodawca koedys stwierdził, ze zwrot „proszę o rozwiązanie umowy” jest nieodpowiedni i przepisał całe wypowiedzenie formułując go jako „bardzo proszę o rozwiązanie umowy”
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Teec: no jak to ma być za porozumieniem stron to czemu nie ma tak napisać? Jakby to było z okresem wypowiedzenia to dziwnie by brzmiało.
  • Odpowiedz