Wpis z mikrobloga

Pozwolę sobie zacytować stanowiska Goulda określane jako NOMA (Non-overlapping magisteria) [1]:

„Nie widzę sposobu, w jaki nauka i religia mogłyby zostać zjednoczone lub choćby poddane syntezie w ramach jednego wspólnego schematu wyjaśnienia czy analizy, ale także nie rozumiem, dlaczego miałby istnieć między nimi jakikolwiek konflikt. Nauka próbuje dokumentować fizyczny charakter naturalnego świata i tworzyć teorie, które koordynują i wyjaśniają
owe fakty. Religia działa w równie ważnym, lecz zasadniczo odmiennym obszarze ludzkich dążeń, znaczeń i wartości. Są to zagadnienia, które nauki przyrodnicze mogą rozjaśnić, lecz nigdy nie zdołają ich rozwiązać. Naukowcy
muszą działać zgodnie z zasadami etyki, które niekiedy odnoszą się wyłącznie do ich dziedziny, lecz słuszność tych zasad nigdy nie wynika z przyrodniczych odkryć nauk"

Nie mogę jednak poprzeć tej koncepcji. To znaczy mógłbym ją uznać, gdyby chodziło o deistycznego Boga, który nie ingeruje w świat. Wydaje mi się jednak, że nie działa przy religiach objawionych, a przynajmniej abrahamowych. W religiach tych Bóg ingeruje w naszą rzeczywistość, co już sprawia, że nie da się religii sprowadzić do wartości i znaczeń. Uważam, że istnieje przykładowo teoretyczna możliwość weryfikacji, czy Jezus zmartwychwstał albo Mojżesz rozmawiał z krzewem. Oczywiście technicznie taka weryfikacja nie jest możliwa i chyba nigdy nie będzie (pomijając historyczną), ale chodzi mi o to, że wierzenia religijne składają się także z "faktów empirycznych" i nie da się religii sprowadzić do wartości.

#neuropa #4konserwy #filozofia #ateizm #katolicyzm

[1] http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Humanistyka_i_Przyrodoznawstwo/Humanistyka_i_Przyrodoznawstwo-r2003-t9/Humanistyka_i_Przyrodoznawstwo-r2003-t9-s240-243/Humanistyka_i_Przyrodoznawstwo-r2003-t9-s240-243.pdf

https://en.wikipedia.org/wiki/Non-overlapping_magisteria
  • 4
@BRTM: ocieplanie wizerunku religii. Oczywiście, że religia działa na tym samym polu co nauka, próbując opisać kształt świata. Kosmologia religijna zawiera boga-stwórcę, pewne przymioty, którymi obdarzył świat, ludzi itp. Tymczasem nauka niczego z tego nie potwierdza, a w niektórych przypadkach wręcz przeciwnie.
Fakt, że religia poza kosmologią zawiera też etykę, a nauka etyki nie bada. Zatem na tym polu sprzeczności nie ma. Ale to nie ratuje religii, bo etyka bez kosmologii
@BRTM: Jak powiedział brat pewnego austriackiego pianisty:

Take the case that one of you suddenly grew a lion's head and began to roar. Certainly
that would be as extraordinary a thing as I can imagine. Now whenever we should have recovered from our surprise, what I would suggest would be to fetch a doctor and have the case scientifically investigated and if it were not for hurting him I would have
@Turysta_Onanista: Ale ja nie twierdzę, że "nauka dowiodła, że nie ma cudów" czy że cud może być zinterpretowany jako zdarzenie naturalne przez niektórych. Twierdzę, tylko, że możemy stworzyć bardzo teoretyczny wehikuł czasu (albo lepiej - urządzenie podglądające przeszłość) i sprawdzić, czy np. Jezus zmartwychwstał albo uczniowie ukradli ciało.