[X.....s]

Po tym co się #!$%@? w tym kraju to już nie chęć, a obowiązek wspierać jedyną normalną gazetę. #bekazpisu #bekazprawakow #neuropa

[aleqsio]

@Dudleuss: nie wiem, może dla tego że polityka decyduje o życiu nas wszystkich? Jeżeli ty nie interesujesz się polityką, to ona i tak zainteresuje się tobą.

[D.....s]

@aleqsio XDDDD dla mnie to strasznie Januszowy tekst,że polityka się mną zainteresuje. Nawet w rodzinka.pl się pojawił. sądzę,że polskie partie mają w dupie grupę ludzi która ma w dupie politykę. O moim życiu za bardzo nie decyduje bo jestem bezrobotny i nic nie robię

[aleqsio]

@Dudleuss: Cóż, jakbyś spróbował kiedyś nie robić w życiu coś więcej niż egzystować (pracować / być w związku / zakładać biznes / działać w NGOsie / w sumie cokolwiek), to szybko natrafiłbyś na rzeczy do zmiany / złe przepisy itd. Nie wiem czy januszowy tekst, ale to po prostu prawda.

[Daburi]

@Xatoos: XDXDXDXXDXD

[D.....s]

@aleqsio jak są złe przepisy to można spróbować wyprowadzić się tam gdzie przepisy nam odpowiadają

[aleqsio]

@Dudleuss: tak, ale to ostateczność

[D.....s]

@aleqsio według mnie im szybciej tym lepiej jak się zna jakieś języki to nic złego się nie stanie tylko człowiek się czegoś nauczy pozna ludzi doświadczeń nabierze

[aleqsio]

@Dudleuss: Ogólnie masz rację, sam to rozważam, ale demokracja jest trochę ciągłą walką. Jak będziesz bierny i miał w d politykę, to co ci zagwarantuje że w twoim nowym kraju sytuacja też się nie spieprzy / szury nie dojdą do władzy? I wtedy co, znowu emigracja?

[D.....s]

@aleqsio w sumie można emigrować,ale mała szansa,że szury będą dochodzić do władzy a żeby do tego nie doprowadzić można głosować w wyborach na jakiś socialistów czy coś

[aleqsio]

@Dudleuss: problem z głosowaniem jest taki że to średnio wystarcza. Twój udział w proteście, 100 zł przelane co jakiś czas na jakiś fajny NGOs, przekonanie kogoś znajomego jest tutaj kluczowe.

[D.....s]

@aleqsio od przekonywania innych to chyba partie mają budżet na marketing

[X.....s]

Typowe zachowanie owcy która pchana emocjami daje się cyklicznie przepędzać z jednej strony zagrody w drugą, za 4-8 lat znowu będziesz pluł na wyborczą a potem znowu wrócisz do niej i tak do usranej śmierci, twoje interesy nigdy nie będą realizowane, interesy pasterzy zawsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@orzeszty:
Moje interesy są od 5 lat #!$%@? przez ustawy, które wprowadził PiS, nigdy nie głosowałem na nich, ale

[ciachostko]

@Xatoos no dla waszej narracji świata z pewnością normalna

[o.....y]

@Xatoos: No to jak zostaniesz do końca #!$%@? to się zmienią rządy i inni będą #!$%@? a ty będziesz się z nimi kłócił. Wspieranie gazety która przez dekady niszczyła określone grupy ludzi doprowadziło do PiSu który wydymał ciebie - a wszytko to dzięki temu że nie masz tak naprawdę wpływu na to co się dzieje, bo działasz na poziomie emocjonalnej owcy która wykonuje obywatelskie obowiązki, zamiast dostrzec sedno problemu że nie

[aleqsio]

@Dudleuss: no, w tym właśnie chodzi o to żeby nie decydował o wyników wyborów budżet partii.

[D.....s]

@aleqsio czemu nie ? Niech zainwestują w marketing. #!$%@?ć biedę.

[aleqsio]

@Dudleuss: czekaj, żebym zrozumiał xd Np. skorelowanie wyników wyborów z np. dotacjami na partie jak w USA spowoduje że głosy najbogatszych wyborców będą miały największe znaczenie. Jesteś bezrobotny, więc twoje prawa i równe szanse w społeczeństwie byłby stopniowo erodowane, a sam nie miałbyś żadnego wpływu na sytuacje w państwie. Brzmi spoko?

[D.....s]

@aleqsio bardziej mi chodziło,że partie powinny wydawać kasę na marketing żeby dotrzeć do różnych grup ludzi bo mają różne typy osobowości. A poza tym gdbym był biedny to nie zasługiwałbym na zycie, brzydze się biedą.