Wpis z mikrobloga

Nie wiem co to za nagonka od rana. Nie każdy #przegryw jest chorym psychicznie zamordystą popierającym pis i szurów. Ja też tam okazjonalnie się udzielam, bo "żadna kobieta mnie nigdy nie zechciała", ale nie jest moim celem unieszczęśliwianie innych ludzi. Jako liberał, myślę że mający jakąś wiedzę na temat prawa i filozofii, nie widzę innego wyjścia niż sprzeciwianie się zamordystycznemu cofaniu Polski o kilkaset lat wstecz. Żeby stać ramię w ramię z taką Kają Godek to trzeba mieć coś głęboko nie po kolei w głowie. Debile są wszędzie, chociażby wczoraj w gorących jakaś laska się pruła że faceci w ogóle nie mogą się wypowiadać w temacie aborcji i uczestniczyć w proteście. Generalizować nie można. Bolą mnie zarówno te wpisy, które zarzucają wszystkim przegrywom takie zidiocenie jak i wpisy niektórych przegrywów popierające pis. Zakazywanie aborcji uderza nie w twitterowe julki ruchające się bez gumy tylko w normalne rodziny, chcące mieć dzieci.

#aborcja #tk
  • Odpowiedz