Wpis z mikrobloga

Z reguły nie biorę udziału publicznie w takich rozmowach ale to co przeszło wczoraj dotknęło mnie osobiście. Mam za sobą dwie operacje: na kręgosłup oraz na klatkę piersiową. Byłem młody, miałem może ze 13-14 lat. Leżałem w specjalistycznym szpitalu w Zakopanym od takich przypadków. I od gorszych. Było tam pełno dzieciaków młodszych i starszych ode mnie z którymi wszyscy razem gadaliśmy na śniadaniach, obiadach, kolacjach i też na oddziale. Pamiętam takiego jednego z rozszczepem kręgosłupa i zaawansowaną skoliozą w jednym. On był młodszy ode mnie, miał chyba z 10 lat. Całe życie w szpitalu, na wózku i w bólu. Nie do odratowania sytuacja. Nie do naprawienia. Dzieciaki po 10 lat mówiące teksty "panie dają nam morfinę ale nie zawsze bo ona jest taka bardzo mocna i czasami dają inne mówiąc że to morfina ale wtedy wiem że nie bo mnie boli bardziej". Leżał on za ścianą obok. W nocy tak krzyczał z bólu, że nie mogłem zasnąć. Po kolejnej już operacji w życiu leżał tak długo na jednym boku w tak okropnym bólu że dostał odleżyn.
Dzieci srające do kaczki które robią tak całe życie bo nie mogą same załatwić spraw w toalecie.
Drugi chłopak który leżał bezpośrednio ze mną na sali. Od dziecka zanik mięśni całego ciała. Wszędzie z nim ojciec, silny chłop psychicznie ale widać, że zmęczony całkowicie. Rozmawiałem z tym dzieciakiem prywatnie i mówił, że nie da się tego wyleczyć. Że będzie u niego postępowało. Wtedy jeszcze mógł z nami zjeść na stołówce o własnych siłach. I tak czekał w tych szpitalach aż do kompletnego zaniku siły.
To wywarło na mojej psychice ogromny wpływ, te dwa miesiące w tym szpitalu. Te wszystkie dzieci. Ja wiem, że aborcja to kruchy temat i sam nie jestem za tym, żeby robić ją na lewo i prawo. Ale jak słyszę, że nie można nawet dokonać aborcji ciężko chorego płodu to naprawdę jest #!$%@? przykro. Pomijam już takie które i tak umrze kilka godzin po co jest w ogóle ogromnym ciosem dla rodziców. Ale takie, które będzie żyło jak te wszystkie dzieci w tych szpitalach. Bez życia tak naprawdę.
Brak słów, naprawdę #!$%@?.
Brak słów.

#polska #protest #polityka #aborcja
  • 1