tak, to nie ojciec był kiedyś mordercą a jego wujek. Koleś generalnie był na imprezie, poszedł do parku, kobietę zamordował a pierścionek i łańcuszek po powrocie na imprezę dał swojej dziewczynie. Koleś dostał dożywocie i z tego co wiem, jeszcze nie wyszedł.
@kvoka: @Sheppard28: @fordomaniak: @steffx: też to pamiętam, wujek pracował wtedy w policji i mówił, że nigdy czegoś takego nie widział. Dziesiąt ran kłutych. Miałem wtedy 9 lat. Los chciał, że miałem styczność w zk Zamość ze 'sprawca' w 2013r. Pracował na magazynie, pamiętam, że jak spojrzałem mu w oczy to facet miał w oczach diabła. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Z wieziennych plotek słyszałem, że podobno nie był
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link