Wpis z mikrobloga

Coś takiego poczyniłem w sierpniu bieżącego roku. Jest to 3-panelowa mozaika przedstawiająca Galaktykę Andromedy. Ze względu na ilość pracy jaką włożyłem w to foto, odczuwam silną potrzebę pokazywania go losowym ludziom w internecie i chciałem sprawdzić, czy może kogoś tutaj ono zainteresuje (w końcu sam się zapisałem do astrofotograficznej sekty dzięki oglądaniu takich fot od innych amatorskich astrofotografów). Chętnie posłuchałbym też krytyki. Na pewno gwiazdki są kopnięte przez uginający się wyciąg, a w tle widać niebieskie i czerwone plamki od nagrzanej, niechłodzonej matrycy mojego 10 letniego canona zbierającego fotony w ciepły, letni wieczór, ale oba problemy będę mógł wyeliminować dopiero jak wpadną jakieś nowe fundusze. Jak jeszcze ktoś coś znajdzie to wdzięczny bym był, gdyby się podzielił swoją uwagą.

Tak naprawdę jeśli ktoś z Was ma lustrzankę, statyw i relatywnie ciemne niebo to to już wystarczy do sfotografowania M31, ponieważ jest to jeden z najjaśniejszych obiektów głębokiego nieba. Może nie z taką ilością detali, ale jeśli ktoś się podnieca takimi rzeczami to myślę, że może być zadowolony jak na początek. Jeżeli jeszcze ktoś ma w posiadaniu wężyk spustowy/pilocik i w miarę jasny obiektyw >50mm, to aż żal nie spróbować.

Zdjęcie w oryginale waży 745MB, po kompresji do jpg 38MB, a aby je wrzucić na wykop musiałem zjechać poniżej 4MB i finalnie wyszło 2,37MB, więc tutaj lepsza jakość: https://flic.kr/p/2jxJqkm

I jeszcze parę detali dla bardziej wtajemniczonych:

Equipment:
Scope: GSO 8" f/4
Mount: Sky-Watcher EQ6 R
Camera: Canon 600D mod
Guide scope: ZWO 60/280mm
Guide camera: ZWO ASI 120MC-S
Coma corrector: Baader Mark III MPCC
Filters: Baader UV/IR Cut (L) 2"

Acquisition:
Lights: 57x180" ISO 800 for each panel
Calibration frames: 50x Darks (for each panel), 50x Flats, 50x Bias
Total integration time: 8h 33m
Localization: Small village near Płock, Poland (Bortle 5)

Software:
Guiding: PhD2
Capture: APT
Mount control: Stellarium (ASCOM)
Postprocessing: Deep Sky Stacker, Pixinsight, Photoshop, Lightroom

#astrofotografia #astronomia #astrofoto #fotografia #mojezdjecie #kosmos #gruparatowaniapoziomu
JKbooo - Coś takiego poczyniłem w sierpniu bieżącego roku. Jest to 3-panelowa mozaika...

źródło: comment_1603300337cfG6bPx93ZsCljKA3228vn.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@fooczak: klikałem guziki, aż w końcu wyszło ¯_(ツ)_/¯ nie no proces jest dosyć skomplikowany, ale po krótce:
1. W programie Stellarium rozplanowałem sobie sesję, tzn. sprawdziłem w jakich godzinach będę mógł wykonywać zdjęcia, aby optymalnie wykorzystać czas oraz jak muszę ustawić 3 kadry, aby skutecznie połączyć zdjęcie w mozaikę
2. Przy użyciu teleskopu na montażu paralaktycznym (taki statyw z głowicą przeciwdziałającą obrotowi Ziemi, co pozwala wykonywać długie naświetlania bez poruszonych gwiazd)
  • Odpowiedz
  • 1
@JKbooo oglądając to zdjęcie przypomniało mi się jak za gówniaka wiedzę o kosmosie i o ziemi czerpało się z gazety "Wiem " która była raz w tygodniu w sklepiku. Dzięki właśnie takim obrazkom widać jak malutkim pyłem jesteśmy we wszechświecie. Jak nie ważne są nasze problemy przy rozmiarze wszechświata. Smutno mi jedynie, że za mojego życia nie będziemy mogli eksplorowac kosmosu :(
  • Odpowiedz
@JKbooo: Mam wrażenie, że dałoby się jeszcze wyciągnąć pyły i wodór :) Z fajnych opcji widziałem, że z miesiąc temu ktoś coolboxa do 600D sprzedawał, a wtedy to już w ogóle niebo
  • Odpowiedz
@3and3: Andromedka to akurat jeszcze sąsiedztwo. Sąsiad, którego prędko nie odwiedzimy ale still. Zresztą jak nic nie wymyślimy to ona sama nas odwiedzi bo jest na kursie kolizyjnym z Drogą Mleczną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mnie to uczucie szczególnie mocno przygniata jak focę grupy galaktyk, gdzie w jednym kadrze mogą się zmieścić dziesiątki takich obiektów. Muszę przyznać, że jest to dosyć wygodny sposób na odstresowywanie się. Po
  • Odpowiedz
@stooley32: Bardzo możliwe. W astrofoto bawię się dopiero od stycznia i się cały czas uczę. Wciąż nie wyrobiłem sobie takiego workflow, aby za każdym razem obrabiać równie dobrze i żeby zdjęcia były ze sobą spójne.

W canona już nie ma co inwestować. Ma stary i niezbyt wydajny sensor jak na 2020 rok. Popracuję, skończę studia, trochę więcej popracuję i można uda się ASI294MM z filtrami kupić. Wszystko w swoim czasie :)
  • Odpowiedz
@JKbooo: Od stycznia i od razu w 8 cali + EQ6? Szanuję za to, że jak zaczynać to konkretnie (ʘʘ)

Z własnych odkryć to polecam sprawdzić aparaty Fujifilm z matrycą X-trans. Tam nie ma w ogóle filtrów dolnoprzepustowych, więc łapie wodór jak zły. No i bezlusterkowiec to te 200g wagi mniej. Minusy? Rozmiar matrycy, bo tłuką tylko APS-C.
  • Odpowiedz
@stooley32: Wcześniej miałem jeszcze przez rok 8 calowego dobsona do wizuala. Oprócz tego od dłuższego czasu obserwowałem innych astrofotografów, więc zanim uzbierałem na sprzęt już od dawna wiedziałem czego konkretnie chce. Na ten moment tuba to chyba najsłabsze ogniwo w całym zestawie, a konkretnie jej marny focuser, więc to on jest w pierwszej kolejności do wymiany.

Jak już pakować pieniądz w sensor do astro to nie ma co iść w lustrzanki
  • Odpowiedz
@JKbooo: akurat do obiektów jak andromeda lustrzanka jest dużo lepszym wyborem niż taka 294mm. Kupujesz pełna klatkę za 2-3k i śmigasz. Przede wszystkim jest tańsza i ma większą matrycę
Do budżetu poniżej 4k na sensor nie wiem czy jest sens pchać w kamerę

Sam sprzedałem filtry lrgb i wrócę do lustrzanki a kamera zostaje tylko do narrowband.
  • Odpowiedz
@stooley32: cmos za parę lat będzie dominował, gdy będą chociaż aps c mono 16 bit z pixelem 4-5um, to wtedy będę pewnie i ja zmieniał. Narazie oglądam masę świetnych fot z Nikonów więc płacenie 7k za wiatraczek bo "chłodzenie!!11" gdzie na końcowym zdjęciu efektów chłodzenia czasami nie widać.
  • Odpowiedz
@JKbooo: a co do zdjęcia to:

Wersja miła: bardzo fajne foto jak na początek przygody. Tak trzymać!
Wersja krytyczna : podejdź jeszcze raz do obróbki. Siedzi tam dużo fajnego materiału więc warto go przede wszystkim zbalansowac, bo dominuje pomarańcz
  • Odpowiedz
@dantey: hmmm myślę, że z tym można dyskutować. W przypadku szybkich newtonów większy sensor to miecz obosieczny. Do pełnej klatki już co najmniej SW Aplanatic by był potrzebny by skorygować komę do rozsądnego poziomu. Już tylko to wymaga dopłacenia ponad 500zł do lustrzanki (względem Baadera MkIII).

Oprócz tego różnica QE między sensorami w lustrzankach, a dedykowanymi kamerami potrafi być znacząca. Jeżeli wykonam taką przesiadkę jak planuję to w moim przypadku już
  • Odpowiedz