Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Z racji że to koniec związku a kupiliśmy wspólnie mieszkanie jest kwestia podziału. Nie mamy ślubu.
Sprawa wygląda tak:
Osoba A dała okolo 40 -50 tys na wkład własny, materiały do wykonczenia i meble. Przez czas mieszkania zapłaciła około 29 tys. opłat związanych z czynszem i ratą kredytu.

Osoba B dała około 53 tys. na wklad własny i materiały i meble. Na opłaty i kredyt dała okolo 21 tys.
Wartość mieszkania wzrosła o okolo 100 000 (inne oferty deweloperów w bardzo bliskiej okolicy w porównaniu do tego co płaciliśmy)

Jak powinno wyglądać rozliczenie się jeśli w mieszkaniu zostaje osoba A lub B?
#zwiazki #mieszkanie #kredythipoteczny #nieruchomosci #kredyt #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8ef3de605297c54a62d394
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 14
  • Odpowiedz
Ile lat zyliscie razem? Więcej niż 5 lat to kwalifikuje się jako konkubinat. Raczej do sądu musisz z tym pójść. Jeśli nikt nie chce dzielić się polubownie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Sumujesz osobno wydatki i wkład własny, meble i inne pierdoły dla A i B
obliczasz ile to % od wartości początkowej mieszkania.
Następnie obliczasz ten sam % od wartości obecnej wartości mieszkania
.. i już wiesz kto ile musi oddać w zależności kto zostaje.

... choć w sumie meble nie zyskują na zwyżkach nieruchomości - więc je powinieneś rozliczyć osobno jako zakup i podział ile kto tam zapłacił i zwrot
  • Odpowiedz
PlujacaKreatura: Ustalacie obecną wartość mieszkania i osoba która zostaje płaci drugiej 50% tej kwoty bo wygląda, że to co wnieśliście jest w miarę równe. Przy okazji płatności załatwiacie przeniesienie własności i wszelkich obciążeń (w tym kredytu) na osobę która zostaje. Jeśli nie możecie ustalić lub porozumieć się co do wartości mieszkania to zbieracie kilka stów płacicie rzeczoznawcy a on ustala wartość rynkową. Zawsze możecie też sprzedać i podzielić się kasą.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz