Wpis z mikrobloga

Wygląda na to, że OP nie dostarczy :( Naprawdę się starałem i ze 111,6 kg zjechałem do 98-99 kg (zależy od dnia). Celem było 80 póki co, ale niestety od ponad miesiąca waga stoi w miejscu. Nie mogę zejść poniżej 98. Kiedy można było, chodziłem na spacery i basen, teraz zostały głównie spacery (aczkolwiek krótkie dni nie pomagają)

Miałem spotkanie z dietetykiem, liczyłem kalorie, zrezygnowałem z tego co niezbyt zdrowe... nie wiem co dalej robić, ale trochę się zniechęciłem :/ Przepraszam, że zawiodłem (,)

#lipastraszna
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LipaStraszna: mi ostatnio lekarka kazała stosować dietę niskopurynową, czyli głównie bez mięsa i też niektórych innych składników. Wszystko żeby poprawić wyniki krwi. Staram się tego trzymać, ale głównie staram się nie jeść mięsa. Nie jakoś rygorystycznie ale po prostu unikam w tygodniu. Jem w weekend. Od tego momentu czyli przez 4 miesiące schudłem jakieś 10kg. W pierwszym sporo bo ponad 4, a później tak po 2.5.

Co ważne, praktycznie kompletnie
  • Odpowiedz
@LipaStraszna: nie rób głodówki, tylko skoro nie chudniesz to znaczy że spalasz tyle ile przyjmujesz kalorii - to czysta fizyka. Obetnij kalorie tak żebyś spalał więcej niż przyjmujesz to będziesz chudł. Tu dietetyk niepotrzebny tylko czysta logika
  • Odpowiedz
Nie mogę zastosować się do wszystkich rad jednocześnie, ale zweryfikuje z innym dietetykiem sytuacje ponownie. Na pewno nie będę robił glodowki, bo jakoś nie wydaje mi się to zdrowe...


@LipaStraszna: wychodziłem z bardzo podobnego założenia, a jestem baaaardzo sceptyczny w kwestii diet-cudów i innych "ZOBACZ JAK", jednak na ten moment metoda jest na tyle dobrze udokumentowana, iż zacząłem ją stosować i czuję się z tym doskonale.

Największym problemem tutaj jest
  • Odpowiedz
@LipaStraszna: po prostu na redukcji z czasem metabolizm spowalnia (organizm się adaptuje) i jeżeli dietetyk pozwolił, żeby do tego doszło i nie zmienił nic w diecie, żeby dalej były postępy to czas się z nim pożegnać. Jak chcesz to podrzucę kontakt do kompetentnego.
  • Odpowiedz
@LipaStraszna: Mordo ja też ważyłem 110 a teraz 88-90 różnie waga lata. @KowaziS_ też tak zaczynał, on wciągnął mnie a teraz ja wciągam innych :D Dasz radę, jak nie ogarniasz sam to razem z wykopkiem @KowaziS_ możemy Ci polecić trenera, który w moim przypadku jak i jego pomógł ;-) Of, cel to też 80 :D
  • Odpowiedz
@KapiBara1337: stoję w miejscu. Był moment, że zaczęło iść w dół, dostałem rozpiskę diety z polecenia od mirka jednego. Niestety teraz mam zero ruchu. Jak kończę pracę to jest ciemno i na spacer nie idę, bo w mojej okolicy jest smogarnia niesamowita. Basen zamknięty, siłownia zamknięta.

O tyle dobrze, że nie tyję :) trochę ćwiczę w domu jakieś skłony, rozciąganie itp, ale mam ograniczone możliwości u siebie...
  • Odpowiedz