Wpis z mikrobloga

@Leniwiec1: Podobno normalne, ja przeprowadziłem się z domu do bloku i (akurat nie przez bachory a lokalizację) mam ciszej niż miałem w domu XD Tak się składa że w sąsiednich mieszkaniach nie ma dzieci a do placu zabaw daleko. Skąd je słychać?
@tangerine_: No właśnie, ja również praktycznie nie słyszę sąsiadów :) Mówią że wielka płyta ma słabą akustykę - tylko że co z tego jak ściany są tak grube, że nic nie słychać. Moim zdaniem jest dużo lepiej niż w nowym budownictwie.
@vertical w wielkiej płycie najgorzej jest w łazienkach :P gdyby nie to, że sąsiad z dołu nie mówi do dzieci tylko krzyczy to w ogóle bym nie wiedziała, że mam sąsiadów. Mam dwoje dzieci, jedno z nich to noworod, który drze japiszona konkretnie a sąsiadka z mieszkania obok dzisiaj mi powiedziała, że synuś taki grzeczny w ogóle go nie słychać xD nie wiem czy była miła czy jest głucha czy faktycznie ściany